Unikatowa broń Korei Południowej. Nie ma odpowiednika na świecie

Korea Południowa zaprezentowała najnowszą wersję swojego unikatowego w skali światowej pocisku balistycznego Hyunmoo-V. Jest to pocisk balistyczny zaprojektowany do niszczenia najgłębiej położonych bunkrów i silosów pocisków balistycznych Korei Północnej. Przedstawiamy, dlaczego budzi grozę mimo braku posiadania głowicy jądrowej.

Nowe południowokoreańskie wyrzutnie z pociskami Hyunmoo-V.
Nowe południowokoreańskie wyrzutnie z pociskami Hyunmoo-V.
Źródło zdjęć: © X (dawniej Twitter) | ハク Mason
Przemysław Juraszek

Korea Południowa ze względu na swoją sytuację geopolityczną musi utrzymywać duże siły zbrojne oraz bazę przemysłową niezbędną do jej wyposażenia i zaopatrzenia. Spowodowało to też powstanie wielu ciekawych rodzajów uzbrojenia, które nie ma odpowiednika na świecie.

To tej kategorii należą pociski balistyczne z rodziny Hyunmoo przystosowane do niszczenia umocnionych podziemnych kompleksów Korei Północnej za pomocą gigantycznych konwencjonalnych głowic penetrujących o masie kilku ton. Teraz został zaprezentowany najnowszy wariant pocisku przenoszący głowicę bojową o masie 8-9 ton, którego testy miały zakończyć się w 2023 roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pociski balistyczne Hyunmoo-V - unikatowa broń odstraszająca Korei Południowej

Pociski Hyunmoo-V to dwusegmentowa konstrukcja o masie 36 ton, z czego na głowicę bojową może przypadać nawet 8-9 ton o zasięgu od 300 km do nawet 3000 km przy zmniejszeniu głowicy. Zadaniem tych pocisków jest niszczenie np. północnokoreańskich silosów i innych bunkrów Korei Północnej, których liczba jest szacowana na 7 tys.

Szacuje się, że głowica pocisku Hyunmoo-V ma być zdolna przebić nawet ponad 100 m zbrojonego betonu, a siła wybuchu zmiecie z powierzchni ziemi nawet największy kompleks. Z kolei naprowadzanie najpewniej jak ma to miejsce w konkurencyjnych pociskach balistycznych, jest oparte o moduł nawigacji inercyjnej i satelitarnej.

Efekt penetracyjny jest efektem bardzo wysokiej prędkości ataku sięgającej nawet około Mach 10 oraz silnie opancerzonej głowicy zdolnej wytrzymać uderzenie w cel. Pocisk ma być odpalany z mobilnych wyrzutni kołowych oraz z okrętów Arsenał. Koreańczycy planują posiadanie ponad 200 pocisków Hyunmoo-V .

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (68)