Ukraiński wojskowy ostrzega. Wskazuje na podejrzane ruchy Rosjan

Rosyjska armia od przynajmniej kilku miesięcy wykorzystuje makiety bezzałogowców Lancet i Zala – twierdzi ukraiński oficer posługujący się pseudonimem ExternalPilot. Zwraca jednak uwagę, że choć teraz agresor nie wystrzeliwuje z konkretnych obszarów dronów, w przyszłości może się to zmienić.

Makiety rosyjskich dronówMakiety rosyjskich dronów
Źródło zdjęć: © X | @externalPilot
Norbert Garbarek

ExternalPilot publikuje na swoim profilu na platformie X zdjęcie pochodzące z drona zwiadowczego Shark. Widać na nim dwa rosyjskie bezzałogowce rozmieszczone w nieokreślonym miejscu na froncie. "Rosjanie od kilku miesięcy stosują makiety dronów" – czytamy na X.

Dodaje jednak, że "kiedy zajdzie taka potrzeba, będą mogli wystartować z tych samych pozycji prawdziwymi dronami". Z tego powodu apeluje, aby nie oznaczać miejsc, w których gromadzone są makiety bezzałogowców jako "martwe strefy" i nie ignorować ich. Możliwe bowiem, że agresor chce w ten sposób uśpić czujność Ukraińców i wykorzystać miejsca z makietami dronów do wystrzelenia z nich w przyszłości prawdziwych bezzałogowców.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Warto podkreślić jednak, że stosowanie makiet sprzętu bojowego nie jest nową taktyką Rosjan. Stosują ją również Ukraińcy, choćby w przypadku rozmieszczania na froncie dmuchanych HIMARS-ów. Rosjanie zaś w przeszłości stosowali m.in. drewniane makiety czołgów T-72, ale też decydowali się tworzyć fałszywe samoloty, które w istocie były dwuwymiarowymi malowidłami na płytach lotnisk. Tego typu działania pozwalają przyciągnąć uwagę przeciwnika, by ostrzelał cele (cennymi pociskami), które właściwie są konstrukcjami bez żadnej wartości.

Przypomnijmy, że widoczne na zdjęciach makiety mają odwzorowywać drony Lancet i Zala. To jedne z popularniejszych konstrukcji, którymi Rosjanie atakują Ukrainę.

Pierwsze z nich, Lancety (Lancet-3), to konstrukcje zdolne do prowadzenia misji obserwacyjnych i rozpoznawczych. W praktyce jednak najczęściej przenoszą ładunki wybuchowe (o masie do 3 kg), by likwidować wrogie cele. Mierzą ponad 1,6 m długości, natomiast waga pojedynczego egzemplarza to 12 kg. Donośność tego bezzałogowca sięga ok. 40 km, z kolei maksymalna jego prędkość wynosi 110 km/h.

Druga konstrukcja widoczna na zdjęciu opublikowanym przez ExternalPilot to natomiast Zala 421, bezzałogowiec podobnego przeznaczenia co Lancet. Waży 1,4 kg i może przenosić kilkukilogramowe ładunki na odległość do 15 km, rozpędzając się przy tym do prędkości maksymalnej 150 km/h. Jego produkcję rozpoczęto w 2008 r. i jest ona kontynuowana do dziś.

Wybrane dla Ciebie

Odkrycie na asteroidzie Ryugu. Tego minerału nigdy nie było na Ziemi
Odkrycie na asteroidzie Ryugu. Tego minerału nigdy nie było na Ziemi
Co z umową na AH-64E i zakupem Chinooków? Jest stanowisko MON-u
Co z umową na AH-64E i zakupem Chinooków? Jest stanowisko MON-u
Obok wybuchającej fontanny lawy uformowało się tornado. Jest nagranie
Obok wybuchającej fontanny lawy uformowało się tornado. Jest nagranie
Orlen kończy budowę dużej farmy słonecznej na Litwie. Zasili rafinerię
Orlen kończy budowę dużej farmy słonecznej na Litwie. Zasili rafinerię
TOPR planuje zakup nowego śmigłowca. Modernizacja Sokoła w planach
TOPR planuje zakup nowego śmigłowca. Modernizacja Sokoła w planach
Dostrzeżony nad Ukrainą. MiG-29 w specyficznym kamuflażu
Dostrzeżony nad Ukrainą. MiG-29 w specyficznym kamuflażu
Naukowcy odkrywają niesynchroniczność pór roku na Ziemi
Naukowcy odkrywają niesynchroniczność pór roku na Ziemi
Pojawił się na radarze. F-16 w hołdzie dla "Slaba"
Pojawił się na radarze. F-16 w hołdzie dla "Slaba"
Brytyjski Ajax na MSPO. Stanowił zagrożenie także dla swojej załogi
Brytyjski Ajax na MSPO. Stanowił zagrożenie także dla swojej załogi
Wenezuela kontra Stany Zjednoczone. Amerykańskie okręty desantowe na Karaibach
Wenezuela kontra Stany Zjednoczone. Amerykańskie okręty desantowe na Karaibach
Jednak nie rezygnują ze sprzętu Rosjan? Chcą kupić S-400
Jednak nie rezygnują ze sprzętu Rosjan? Chcą kupić S-400
Ten pies zmienił historię lotnictwa w Polsce. Jego służba dobiegła końca
Ten pies zmienił historię lotnictwa w Polsce. Jego służba dobiegła końca