Dziwne ruchy Rosjan. Przygotowują coś w bazie lotniczej

Jak zauważa Militarny, w rosyjskiej bazie lotniczej Engels pojawiły się nowe "bombowce" Tu-95 MS. Wystarczy jednak przyjrzeć się dokładniej najnowszym zdjęciom satelitarnym, aby dostrzec, że nie są to prawdziwe samoloty, tylko malunki na płycie lotniska.

Strategiczny bombowiec Tu-95 MS.
Strategiczny bombowiec Tu-95 MS.
Źródło zdjęć: © PAP | YURI KOCHETKOV
Norbert Garbarek

01.10.2023 | aktual.: 01.10.2023 17:06

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Zdjęcia satelitarne przedstawiające bazę lotniczą Engels pochodzą z 29 września. Widać na nich obiekty wyglądające jak bombowce strategiczne Tu-95 MS. W praktyce jednak na płycie lotniska w momencie wykonania zdjęcia nie wszystkie bombowce były prawdziwe. Jeden z nich – ten prawdziwy – zakryto oponami, których rolą jest ochrona płatowca przed dronami kamikadze.

Pozostałe obiekty to w istocie dwuwymiarowe malowidła, które mają imitować obecność bombowców w bazie. Skąd taka decyzja Rosjan? Armia chce w ten sposób tworzyć fałszywe cele, w które mogą być wymierzone ataki przeciwnika. Problem polega jednak na tym, że generalnie rzecz ujmując, tego typu malunki nie są gwarantem bezpieczeństwa.

Bombowiec Tu-95 MS i fałszywe cele.
Bombowiec Tu-95 MS i fałszywe cele.© Licencjodawca | Planet Labs

Fałszywe samoloty malowane na płytach lotniska można łatwo rozpoznać przede wszystkim ze względu na brak szczegółowości w rysunkach. Ponadto malowidła nie rzucają cieni pod jakimkolwiek kątem zdjęcia. Przypominamy, że to nie pierwsze tego typu działania Rosjan. Ostatnio podobne obrazy pojawiły się w bazie lotniczej Jejsk, gdzie wojsko malowało myśliwce Suchoj.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bombowce strategiczne Tu-95 MS

Określane mianem "latających fortec" bombowce są ważnymi jednostkami dla Rosjan, bowiem od dawna już wykorzystywane są do ataków na terytorium Ukrainy. Ich niewątpliwą zaletą jest zasięg przekraczający 10 tys. km i możliwość przenoszenia ładunków o wadze do 20 ton (pociski i bomby konwencjonalne lub jądrowe).

Tu-95 MS (kliknij w grafikę, aby powiększyć)
Tu-95 MS (kliknij w grafikę, aby powiększyć)© Materiały WP

Masową produkcję Tu-95 MS rozpoczęto w 1992 r. i według różnych źródeł Kreml może dysponować dziś nawet 50 jednostkami tego typu. Nazywane również "niedźwiedziami" maszyny charakteryzują się długością niespełna 50 m, wysokością ok. 13 m i rozpiętością skrzydeł ok. 50 m.

Rozpędzają się do prędkości maksymalnej 830 km/h i startują z maksymalną masą 185 t. Mogą poruszać się na pułapie nawet 12 tys. km, a ich podstawowe uzbrojenie stanowią dwa działka pokładowe AM23 i umieszczone w ogonie dwa działka dwulufowe GSz-23.

Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski