Ukraińcy zniszczyli potężną broń Putina. Zabijała wszystko, co żywe

W sieci pojawiło się nagranie pokazujące zniszczenie kolejnego rosyjskiego systemu artylerii rakietowej TOS-1A. To potężna broń termobaryczna, o której czasami mówi się, że jest ubogim kuzynem broni jądrowej. Rosjanie chętnie z niej korzystają w Ukrainie, ponieważ zapewnia potężne wsparcie ogniowe i sieje poważne zniszczenia.

Ukraińcy zniszczyli rosyjski system TOS-1AUkraińcy zniszczyli rosyjski system TOS-1A
Źródło zdjęć: © Twitter
Karolina Modzelewska

Eksperci z kanału Ukraine Weapons Tracker na Twitterze opublikowali nagranie i zdjęcia pokazujące zniszczony, rosyjski system TOS-1A. Z dostępnych informacji wynika, że Ukraińcy uderzyli w niego przy pomocy samobieżnych armatohaubic M109A6 Paladin 155 mm. Jest to sprzęt, przekazany przez Amerykanów, będący szczytem rozwoju bardzo popularnych armatohaubic M109. Tego typu sprzęt pozwala razić cele na dystansie wynoszącym nawet do 30 km, jeśli użyje się pocisków z dopalaczem rakietowym M549A1.

Rosyjski system artylerii rakietowej TOS-1A

Zniszczony przez Ukraińców TOS-1A "Sołncepiok" to samobieżna wieloprowadnicowa wyrzutnia rakietowa osadzona na podwoziu czołgu T-90 lub T-72. Broń wykorzystuje pociski termobaryczne, dlatego często jest nazywana ciężkim miotaczem ognia. Jak pisał już Przemysław Juraszek, powoduje ona "efekt zbliżony do miniaturowego ładunku jądrowego tylko bez promieniowania". Podczas ataku w epicentrum temperatura sięga nawet 3000 stopni Celsjusza, co sprawia, że wszystko w strefie zero po prostu ulega odparowaniu, a do tego cały okoliczny tlen zostaje zużyty.

TOS-1A przeznaczony jest m.in. do wsparcia ogniowego piechoty i czołgów, zwalczania personelu (również tego, który znajduje się w okopach), niszczenia lekkich transportów i pojazdów opancerzonych, czy niszczenia umocnień. Zasięg TOS-1A wynosi od 600 m do 6 km. Jego 24-prowadnicowa wyrzutnia niekierowanych pocisków rakietowych kal. 220 mm, zawierających 45 kg termobarycznego ładunku wybuchowego każdy pozwala na wystrzelenie pełnej salwy w ciągu zaledwie 6 sekund.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

ZOBACZ TAKŻE: Czy warto kupić monitor mobilny ViewSonic VG1655?

Jak zapewnia Rosoboronexport całkowity obszar pokrycia na większym dystansie pełną salwą to nie mniej niż 40 000 m². Serwis Global Security zwraca z kolei uwagę, że według producenta TOS-1A osiąga 100 proc. skuteczności na obszarze 40 000 m², pod warunkiem wystrzelenia łącznie 24 rakiet. Pozwala to na długotrwałe tłumienie aktywnych działań wroga na znacznych obszarach. Oprócz Rosji z systemów należących do rodziny TOS-1 korzystają również Algieria, Armenia, Iran czy Kazachstan.

Wybrane dla Ciebie

To czym oddychamy na Ziemi bywa gorsze niż pył księżycowy
To czym oddychamy na Ziemi bywa gorsze niż pył księżycowy
Przebije 60 metrów zbrojonego betonu. Bomba GBU-57 to groźba pod adresem Teheranu
Przebije 60 metrów zbrojonego betonu. Bomba GBU-57 to groźba pod adresem Teheranu
Kolosy z USA nad Europą. Lecą w konkretnym celu
Kolosy z USA nad Europą. Lecą w konkretnym celu
Każdy ma wzorzec oddechu. Jest unikalny jak odcisk palca
Każdy ma wzorzec oddechu. Jest unikalny jak odcisk palca
Przerażające nagranie z Kijowa. Dron uderzył w blok mieszkalny
Przerażające nagranie z Kijowa. Dron uderzył w blok mieszkalny
Ile polskich Krabów stracili Ukraińcy? Liczby stanowią jasno
Ile polskich Krabów stracili Ukraińcy? Liczby stanowią jasno
Nowy nabytek polskiej armii. MON pokazał zdjęcia
Nowy nabytek polskiej armii. MON pokazał zdjęcia
Izrael zadał cios. Iran traci legendarne samoloty
Izrael zadał cios. Iran traci legendarne samoloty
Pojawiły się nad Polską. Ważna chwila dla naszej armii
Pojawiły się nad Polską. Ważna chwila dla naszej armii
Nowe odkrycie. Czy naukowcy wykryli piątą tajemniczą siłę?
Nowe odkrycie. Czy naukowcy wykryli piątą tajemniczą siłę?
Nowe Airbusy A220 dla LOT-u. Dalekie podróże i mniejsza produkcja CO2
Nowe Airbusy A220 dla LOT-u. Dalekie podróże i mniejsza produkcja CO2
Rosja modernizuje bazy broni jądrowej. Szwecja potwierdza
Rosja modernizuje bazy broni jądrowej. Szwecja potwierdza