Ukraińcy pokazali nagranie. Perfekcyjna zasadzka na rosyjski samolot

W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie potwierdzające strącenie kolejnego rosyjskiego samolotu szturmowego Su-25. Wyjaśniamy, jak do tego doszło i czym cechuje się Su-25.

Ukraińcy strącili rosyjski Su-25Ukraińcy strącili rosyjski Su-25
Źródło zdjęć: © X, @nexta_tv
Mateusz Tomczak

Z ujawnianych informacji wynika, że rosyjski samolot szturmowy został strącony w obwodzie donieckim przez żołnierzy wchodzących w skład 110. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej Sił Zbrojnych Ukrainy. Do zdarzenia doszło o poranku 23 lipca. W sieci pojawiły się nagrania pokazujące moment ataku Ukraińców oraz moment katastrofy rosyjskiej maszyny zarejestrowanej przez znajdującego się w pobliżu drona.

Ukraińcy strącili rosyjski Su-25

Rosyjskie źródła powiązane z tamtejszym lotnictwem wojskowym potwierdzają stratę Su-25. Jednocześnie sugerują, że pilot przeżył i został ewakuowany z miejsca zdarzenia.

Chociaż żadna ze stron nie opisuje szczegółów, na jednym z nagrań dobrze widać, że Ukraińcy wykorzystali tutaj broń w postaci MANPADS, czyli przenośnych przeciwlotniczych zestawów rakietowych. To ręczne wyrzutnie rakietowe, które pozwalają na rażenie celów lekkimi rakietowymi pociskami przeciwlotniczymi. Zasięg zależy od konkretnego modelu MANPADS, np. w polskich PPZR Grom i PPZR Piorun wynosi on odpowiednio 500-5500 m oraz 500-6500 m.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Su-25 to jedna z najczęściej pojawiających się nad Ukrainą rosyjskich maszyn. To dwusilnikowy, jednomiejscowy samolot szturmowy wywodzący się z końca XX w. Został opracowany w biurze konstrukcyjnym Suchoja. Mierzy ponad 15 m długości i przy wadze ok. 10 ton jest w stanie osiągać prędkość do 950 km/h oraz wnosić się na pułap do 7 tys. m.

Podstawowe uzbrojenie Su-25 stanowi działko GSz-30-2 kal. 30 mm, ale maszyna jest w stanie przenosić również uzbrojenie podwieszane (bomby, niekierowane i kierowane pociski rakietowe czy pociski powietrze-powietrze do samoobrony) na węzłach pod skrzydłami. Jego łączna waga może dochodzić do 4 ton.

Jak wyjaśniał Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski, ze względu na swoją specyfikuję i przeznaczanie Su-25 są narażone na częsty ostrzał ze strony przeciwnika. Służą bowiem rosyjskiej armii głównie jako maszyny do wspierania wojsk lądowych z powietrza i biorą udział w walkach w pierwszej linii.

Wybrane dla Ciebie

Trąba powietrzna w Polsce. Zauważono ją na Śląsku [WIDEO]
Trąba powietrzna w Polsce. Zauważono ją na Śląsku [WIDEO]
U nich też spadają drony. Kraj NATO zapowiada reakcję
U nich też spadają drony. Kraj NATO zapowiada reakcję
Rosjanie celowali w kluczowy budynek. Ukraińców uratowała "rosyjska jakość"
Rosjanie celowali w kluczowy budynek. Ukraińców uratowała "rosyjska jakość"
Kula ognia na niebie. Nagrania i zdjęcia z Hiszpanii
Kula ognia na niebie. Nagrania i zdjęcia z Hiszpanii
Warmate to za mało. Polski potentat pokazał drony do zadań specjalnych
Warmate to za mało. Polski potentat pokazał drony do zadań specjalnych
"Nie chcemy skończyć jak w Kijowie". Amerykański generał o armii USA
"Nie chcemy skończyć jak w Kijowie". Amerykański generał o armii USA
Ukraińcy piszą o Polsce. "Dlaczego nie reagują na rosyjskie drony?"
Ukraińcy piszą o Polsce. "Dlaczego nie reagują na rosyjskie drony?"
Drony FPV dla Wojska Polskiego. Bazują na doświadczeniach Ukraińców
Drony FPV dla Wojska Polskiego. Bazują na doświadczeniach Ukraińców
Przelatywał nad Wisłą. Dostrzegł nietypowy obiekt
Przelatywał nad Wisłą. Dostrzegł nietypowy obiekt
Powstanie pierwszy w Polsce magazyn energii. Oparty na sile grawitacji
Powstanie pierwszy w Polsce magazyn energii. Oparty na sile grawitacji
Amerykanie kuszą Polskę. Mają dla nas ofertę
Amerykanie kuszą Polskę. Mają dla nas ofertę
Zanurkował w Bałtyku. Sam nie wierzył, że napotka tam U-boota
Zanurkował w Bałtyku. Sam nie wierzył, że napotka tam U-boota
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Tech