Ukraińcy ocenili moździerz z Polski. Ta opinia szybko pójdzie w świat

Samobieżne moździerze M120 RAK to jedna z polskich broni, jakie trafiły na front w ramach wsparcia dla Ukrainy. Tamtejsi żołnierze mocno zachwalają ich możliwości, niektórzy uważają nawet, że jest to najlepszy tego typu sprzęt, jakim obecnie dysponuje ukraińska armia.

Rak w UkrainieRak w Ukrainie
Źródło zdjęć: © YouTube, 44 окрема механізована бригада
Mateusz Tomczak

Decyzja o dostarczeniu do Ukrainy samobieżnych moździerzy M120 RAK została podjęta w kwietniu 2023 r., ale pierwsze z tych pojazdów pojawiły się na froncie dopiero w grudniu 2023 r. Chociaż nagrania z nimi nie są często publikowane w mediach społecznościowych, moździerze produkowane przez Hutę Stalowa Wola zostały wdrożone do służby w ukraińskiej armii i okazały się jej wymiernym wzmocnieniem.

Ukraińcy cenią polskie M120 RAK

Na opinię ukraińskich wojskowych o samobieżnych moździerzach M120 RAK uwagę zwrócił serwis Defence Express. Przytacza słowa jednego z dowódców załogi posługującego się znakiem wywoławczym "Mityai", który stwierdził, że "M120 RAK jest najskuteczniejszy w działaniach ofensywnych spośród całej tego typu broni w ukraińskiej armii".

Załogi korzystające z tych polskich pojazdów pracują zazwyczaj w odległości 5-6 km od głównej linii frontu i wykorzystują je do wspierania działań szturmowych. "Na tym dystansie M120 RAK trafia doskonale" - twierdzi ukraiński wojskowy.

Samobieżne moździerze M120 RAK są cenione jednak nie tylko za efektywność prowadzonego ognia i systemem zarządzania walką TOPAZ, ale również za mobilność i szybkie przechodzenie z pozycji transportowej do bojowej. Ukraińscy doceniają również oferowaną przez nie opcję strzelania w trybie MRSI (Multiple Rounds Simultaneous Impact).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Duże możliwości M120 RAK

Uzbrojenie M120 RAK stanowi moździerz kal. 120 mm z lufą o długości 25 kalibrów. Zasięg rażenia jest zależny od wykorzystywanej amunicji, maksymalnie może sięgać 12 km.

M120 RAK to konstrukcja bazująca na kołowym podwoziu transportera KTO Rosomak, z silnikiem o mocy prawie 500 KM, która zdaniem Ukraińców jest w stanie osiągać prędkość maksymalną nawet nieco ponad 100 km, co jest wartością wyższą niż podaje producent. Cytowany przez Defence Express dowódca załogi o znaku wywoławczym "Bob" twierdzi, że właśnie to pozwoliło podczas jednej misji uciec przed atakiem rosyjskich dronów.

Mają na pieńku z USA.Amerykanie obawiają się ich broni
Mają na pieńku z USA.Amerykanie obawiają się ich broni
Zrobili to pierwszy raz. Mocarstwo NATO kopiuje rozwiązanie z Ukrainy
Zrobili to pierwszy raz. Mocarstwo NATO kopiuje rozwiązanie z Ukrainy
Są znani z F-35. Zbudowali superdrona
Są znani z F-35. Zbudowali superdrona
Drony-wabiki. Ukraińcy używają ich na froncie
Drony-wabiki. Ukraińcy używają ich na froncie
W lecący samolot coś uderzyło. Już wszystko wiadomo
W lecący samolot coś uderzyło. Już wszystko wiadomo
"Latający Kreml". Putin może polecieć do Budapesztu luksusową maszyną
"Latający Kreml". Putin może polecieć do Budapesztu luksusową maszyną
Arktyczny bastion Putina. Półwysep Kolski to okno na świat i atomowy śmietnik Rosji
Arktyczny bastion Putina. Półwysep Kolski to okno na świat i atomowy śmietnik Rosji
Jak dotrzeć do Urana w kilka lat? Naukowcy z MIT wskazują sposób
Jak dotrzeć do Urana w kilka lat? Naukowcy z MIT wskazują sposób
Przyjrzeli się wojnie w Ukrainie. Wiedzą, jakiej broni nigdy nie kupią
Przyjrzeli się wojnie w Ukrainie. Wiedzą, jakiej broni nigdy nie kupią
Chiny przywiozły z Księżyca zaskakujący materiał. Tego się tam nikt nie spodziewał
Chiny przywiozły z Księżyca zaskakujący materiał. Tego się tam nikt nie spodziewał
Kometa 3I/ATLAS jednak ma anty-warkocz. Nowe zdjęcia potwierdzają
Kometa 3I/ATLAS jednak ma anty-warkocz. Nowe zdjęcia potwierdzają
Odkryto rytualny kompleks w Jordanii. Pokazuje historię epoki brązu
Odkryto rytualny kompleks w Jordanii. Pokazuje historię epoki brązu