Top 5 - najlepsze piekarniki elektryczne do zabudowy do 2500 zł

To chyba najbardziej zaawansowane technologicznie urządzenie AGD. Kiedyś po prostu paliliśmy w piecu. Babcie doskonale wiedziały jakie drewno podłożyć, żeby dobrze wypiec spód pod tort, a jakie potrzebne jest do zrobienia dziczyzny. Teraz, dzięki technicznym rozwiązaniom, wystarczy nastawić odpowiedni program. Tylko zanim takowy nastawimy musimy najpierw kupić piekarnik.

Przy wyborze czegokolwiek najpierw musimy wiedzieć, czego potrzebujemy, ponieważ inaczej inni wmówią nam nasze potrzeby. Tym sposobem kupimy coś, co może nam się nie przydać. To pierwsza zasada świadomego konsumenta. Wiesz na razie tylko tyle, że potrzebujesz elektrycznego piekarnika do zabudowy.

Zacznij od tego, gdzie ma być umieszczony. Czy pod blatem, na wysokości kolan? Czy w słupku na wysokości łokci? Ta druga opcja jest wygodniejsza, ale nie zawsze mamy miejsce na takie rozwiązanie.

Jak często pieczesz? Jeśli codziennie lub co najmniej kilka razy w tygodniu, to wybierz piekarnik z gotowymi programami. Te umożliwiają za jednym naciśnięciem przycisku wybrać rodzaj grzałki, czas i temperaturę pieczenia. Te do wszystkiego są inne. Często ciężko nawet zapamiętać, czy wstawić kaczkę na godzinę na 22. stopni czy na krócej i mniej?

Ponadto częstsze używanie pieca, to częstsze jego mycie - zobacz więc, czy urządzenie, które kupujesz może się samo myć. Czyszczenie przez pyrolizę to spalanie na pył resztek jedzenia w temperaturze 50. stopni Celsjusza. Czyszczenie przez katalizę to z kolei spalanie w temperaturze 350 stopni Celsjusza, ale za pomocą wkładów katalitycznych, które wymagają wymiany.

Co zwykle pieczesz? Ciasta? Konieczny jest termoobieg. Mięso z grilla? Kup piekarnik z grzałką do grillowania. Chciałbyś piec jedno i drugie na raz? Kup piekarnik z podwójną komorą. Masz dużo mrożonych produktów? Kup piekarnik z funkcją rozmrażania. Niezależnie od preferencji własnych, zwróć uwagę na prowadnice. Najlepiej jeśli są teleskopowe. Dlaczego? Wycięte szczeliny na bocznych ściankach, powodują, że za bardzo wyciągnięta rozgrzana blacha, przechyla się na nasze ręce. Nie jest to ani bezpieczne, ani wygodne. Blachy wyciągane na teleskopach są zawsze w tej samej pozycji. Na rynku są także piekarniki z wózkami. To rozwiązanie jest po prostu typem szuflady. Blacha wyjeżdża razem z frontem piekarnika - nie jest to jednak szczyt wygody.

Czy masz małe dzieci albo szalonego/głupiego psa? Jeśli wybierasz piekarnik na wysokości kolan pod blatem, kup piekarnik z nienagrzewającym się frontem. Ani twoje dziecko się nie poparzy, ani twój pies.

Tyle tytułem ogólnego wstępu. Na następnych stronach bardziej szczegółowo przyjrzyjmy się pozycjom dostępnym na rynku.

Marka słynąca ze swojego designu. Tworzy produkty w stylu retro, ostatnio modne, szczególnie w pseudoartystycznych środowiskach.

Pewnie wielu zabiłoby mnie za uplasowanie produktu Smeg na ostatniej pozycji. Jednak ten piekarnik ma tylko 6 funkcji - słabiej w porównaniu z konkurencją, która ma więcej opcji. Posiada zarówno grill, jak i termoobieg. Bardzo chwali się to, że obudowa cała jest chłodzona, a szyba frontowa składa się z trzech warstw. I to właściwie tyle. Wygląd ma niewątpliwie fajny, choć to kwestia gustu. Tak czy owak, za tą kwotę znajdziemy lepsze produkty. Zajmuje ostatnie miejsce, ponieważ cena nie jest współmierna do tego, co otrzymujemy.

Mastercook MF 580 ATCX

Jego pojemność jest zaskakująco mała, bo tylko 3. litrów. I mogłoby być to zaletą, gdyby obudowa też byłaby niewielka - wtedy nadawałby się do małych kuchni. Jednak rozmiar zewnętrzny tego sprzętu jest taki sam jak innych piekarników. Jego szerokość to 60 cm.

Funkcji pieczenia ma 9. Ilość wystarczająca, jednak cena tego urządzenia jest taka sama jak u producentów stosujących więcej funkcji. Posiada grill i termoobieg, specjalny program do pizzy i rozmrażania. Można je czyścić w procesie pyrolizy. Urządzenie mogłoby być tańsze.

Miejsce trzecie zajmuje Electrolux. Ma o 1 program więcej niż poprzedni piekarnik w rankingu. Ponadto ma zastosowaną funkcję pieczenia w niskiej temperaturze - jest to "bajer" świetnie sprawdzający się w przypadku pieczeni, szczególnie mięs szybko wysychających w wysokich temperaturach.

To co jest jego bardzo mocną stroną, to opcja gotowania parowego. Dzięki temu, możemy spokojnie zrobić w nim nie tylko ciasto czy frytki, ale także warzywa. Szkoda, że producent nie zastosował żadnej samoczyszczącej technologii. Jedynie wewnętrzne ścianki są pokryte łatwoczyszczącą się emalią. Warto wspomnieć także o tym, że zewnętrzna ściana urządzenia ma powłokę, na której nie widać poodbijanych odcisków palców.

Prawie mistrz wśród elektrycznych piekarników do zabudowy do 250. złotych. Gdyby nie wyjątkowa cecha zwycięzcy, Bosch mógłby zostać królem. Ma 13 różnych programów do pieczenia.

Termoobieg, który został tutaj zastosowany, jest dosyć niezwykły. Nazywa się 3D, ponieważ piecze jednocześnie na trzech poziomach piekarnika, zachowując jednakową temperaturę na każdym z nich. Urządzenie może też szybciej nagrzać wnętrze bez dodatkowego zużycia energii. Chcesz mieć ciepły obiad bez odgrzewania za np. 1,5 godziny? Odpal funkcję "warm keeping". Trzyma temperaturę potrawy nawet przez 4 godziny, tak by nadawała się do zjedzenia. Można w nim także zaprogramować 6. różnych automatycznych kombinacji.

Zwycięzcą zostaje piekarnik Samsunga. Przyczyna zwycięstwa tkwi w jego unikatowej umiejętności pieczenia dwóch oddzielnych potraw na dwóch oddzielnych poziomach. Na górze możemy ustawić sobie 18. stopni Celsjusza na godzinę. Na dole 220 stopni Celsjusza na 45 minut. Co więcej, piekąc rybę i ciasto jednocześnie, zapachy nie będą się mieszały.

To nie wszystko. Można także w tym urządzeniu gotować na parze. Jeśli jesteś "nogą" w robieniu baraniny, jeśli nie chcesz psikać do wnętrza wodą dla idealnej skórki podczas pieczenia chleba, to włącz nawilżanie. Generator pary wpuści ją do wnętrza piekarnika, tak by zapobiec wysuszaniu potraw. Kupując ten piekarnik, kupujemy możliwość zaprogramowania 4. zwykłych trybów pieczenia i 25 parowych.

Miłego pieczenia!