Tajemniczy wir na nocnym niebie. Dostrzeżono go nad Hawajami

Nagranie, które przykuło uwagę badaczy, zostało zrobione 18 stycznia, czyli tego samego dnia, kiedy kosmiczna firma Elona Muska wystrzeliła Falcon 9 na niską orbitę okołoziemską. Rakieta wynosiła ładunek w ramach misji "GPS III Space Vehicle 06" z Space Launch Complex 40 (SLC-40) na Cape Canaveral Space Force Station na Florydzie. Na jej pokładzie znajdował się satelita GPS trzeciej generacji, skonstruowany przez Lockheed Martin. Według "The Guardian" lokalizacja tajemniczego wiru odpowiadała miejscu, w którym miał znajdować się drugi stopień rakiety SpaceX po jej wystrzeleniu. Firma nie odpowiedziała jednak na e-mail z prośbą o komentarz w tej sprawie.

Japoński Teleskop Subaru zarejestrował pojawienie się białej kuli, która poruszała się po nocnym niebie i zamieniła się w wirującą spiralę, aby po chwili zniknąć. Ichi Tanaka, badacz, który tej nocy zajmował się teleskopem, nie od razu zauważył, że nad Hawajami wydarzyło się coś "niecodziennego". Jak wyjaśnia "The Guardian", był wtedy zajęty innymi obowiązkami. O wirze dowiedział się, dopiero gdy ktoś podesłał mu zrzut ekranu z transmisji na żywo w YouTube.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Serwis Science Alert przypomina, powołując się na informacje opublikowane przez "The Washington Post", że to nie pierwszy raz, kiedy spirala została zauważona na niebie po starcie SpaceX. Przykładowo, podobne zjawisko dostrzeżono w czerwcu 2022 roku nad Queenstown w Nowej Zelandii. Sami informowaliśmy o nietypowym zjawisku, które było widoczne nad Polską w związku z 21. misją wyniesienia satelitów Starlink na niską orbitę okołoziemską. Na nocnym niebie pojawiła się rakieta Falcon 9 w towarzystwie satelitów Starlink.