Tajemniczy samolot z Izraela. Był nad Polską, poleciał w stronę Rosji
Ogólnodostępne serwisy pokazujące ruch lotniczy, pozwalają na obserwowanie nie tylko cywilnych samolotów, ale także wojskowych maszyn, które lecą z aktywnym transponderem. Jeden z takich samolotów wystartował 5 listopada z Izraela i przeleciał nad Polską, kierując się w nietypową stronę.
05.11.2024 20:13
Samolot o znaku wywoławczym IAF266 wystartował z Izraela, przeleciał nad południową Europą omijając Turcję, następnie wleciał nad terytorium Polski i skręcił na wschód, zmierzając w stronę Białorusi.
Gdyby przez cały czas leciał prosto, doleciałby do Moskwy, jednak z powodu wyłączenia transpordera dalsze śledzenie izraelskiej maszyny okazało się niemożliwe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bo zdrowie jest najważniejsze! Biohacking w służbie ludzkości - Historie Jutra napędza PLAY #2
Tajemniczy lot, odnotowany m.in. przez cywilnych analityków zajmujących się bezpieczeństwem, wywołał spekulacje co do swojego charakteru i celu podróży. Zwłaszcza, że – z uwagi na włączony przez część trasy transponder – użytkownik maszyny z jakiegoś powodu zdecydował się na ujawnienie samego lotu, choć utajnił miejsce docelowe.
Zobacz także: Rozpoznasz te myśliwce i bombowce?
Izraelski Boeing 707 o numerze 272
IAF266 to należący do izraelskich sił powietrznych Boeing 707 o numerze 272. Ta wysłużona, obecnie 49-letnia maszyna pełni rolę powietrznego tankowca, a w razie potrzeby może służyć również jako samolot transportowy.
Choć nie jest maszyną bojową, wyróżnia się nowoczesnym systemem samoobrony – na zdjęciach przedstawiających ten egzemplarz można zauważyć zamontowany pod kadłubem, za kołami podwozia, zasobnik z systemem C-MUSIC (Multi Spectral Infrared Countermeasures).
Powietrzny tankowiec z systemem samoobrony
To system przeznaczony do obrony samolotu przed pociskami naprowadzanymi na podczerwień, przede wszystkim wystrzeliwanymi z ręcznych wyrzutni i stanowiących poważne zagrożenie zwłaszcza podczas startów i lądowań.
C-MUSIC wykrywa nadlatujące pociski, a następnie za pomocą precyzyjnie kierowanej wiązki oślepia laserem jego głowicę, uniemożliwiając dalsze naprowadzanie na cel.
Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski