Tajemniczy samolot nad Ukrainą. Wiadomo, co przenosił
Nad Ukrainą pojawił się tajemniczy samolot przenoszący broń, która dotąd była przystosowana do zupełnie innych maszyn. Jak podaje ukraińska agencja Unian – szturmowiec Su-25 miał pod sobą bombę AASM Hammer.
10.06.2024 | aktual.: 10.06.2024 19:57
Jeszcze do niedawna Ukraińcy dysponowali tylko jednym modelem samolotu, który był zdolny do przenoszenia broni AASM Hammer. Początkowo był to MiG-29, jednak po kilku tygodniach od pierwszych obserwacji tego typu amunicji pod ukraińskimi samolotami okazało się, że armia obrońców zdołała przystosować do przenoszenia Hammerów również Su-27.
Teraz – jak podaje Unian – do listy maszyn umożliwiających wystrzelenie z powietrza AASM dołącza kolejny samolot. Nad Ukrainą pojawił się bowiem szturmowy Su-25 z podwieszoną francuską bombą.
Choć z jednej strony jest to dobra wiadomość dla sił zbrojnych Ukrainy, z drugiej strony eksperci studzą emocje i zwracają uwagę, że może to stanowić zwiastun kończących się zapasów pocisków niekierowanych, w związku z czym wojsko było zmuszone znaleźć inne zastosowanie Su-25 w obliczu braku wcześniej wykorzystywanych przez nie amunicji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ukraiński Su-25 z francuską bombą AASM Hammer
AASM Hammer (Armement Air-Sol Modulaire Highly Agile Modular Munition Extended Range), którą w ostatnim czasie zaobserwowano nad dotychczas nieprzystosowanym do przenoszenia tego typu amunicji samolocie to system na ogół porównywalny z amerykańskim JDAM/ER.
Francuska technologia jest przeznaczona do integracji ze standardowymi bombami Mk 82/83/84 o wadze odpowiednio 225, 450 i 900 kg. Porównując tę broń z amerykańską konkurencją należy zwrócić uwagę na jeden szczegół wyróżniający europejskie narzędzie na tle JDAM – obecność silnika rakietowego, który znacznie wpływa na ogólną użyteczność broni.
Pozwala on pilotom samolotów przenoszących AASM Hammer zrzucać bomby z niskiej wysokości, co jest ważne w kontekście Su-25 z uwagi na ich niski pułap operacyjny i co równocześnie pokazuje kolejną zaletę francuskiej technologii. Mowa o możliwości ukrycia Hammerów przed radarami wroga, co jest możliwe dzięki zjawisku określanemu jako horyzont radiolokacyjny.
Za precyzję uderzenia w AASM Hammer odpowiadają dwa systemy nawigacyjne – satelitarny oraz inercyjny. W niektórych wariantach tej francuskiej broni znajdują się jeszcze precyzyjniejsze głowice, których precyzję szacuje się na maksymalnie 1 metr.
Sam samolot Su-25, który został przez Ukraińców przystosowany do przenoszenia Hammerów, to generalnie rzecz ujmując maszyna stworzona z myślą o prowadzeniu działań w pierwszej linii walk i jako sprzęt do wspierania wojsk lądowych z powietrza.
Determinują to jego osiągi – przede wszystkim prędkość maksymalna na poziomie 950 km/h oraz maksymalny pułap 7 km, na którym może pracować Su-25. Z tego też powodu jest to samolot łatwy do zestrzelenia – co zresztą potwierdzają ostatnie doniesienia z frontu, na którym Rosjanie masowo tracą tę maszynę (Su-25 wykorzystują obie strony konfliktu).
Choć Su-25 jest niewielki, bo waży tylko 10 t i mierzy ok. 15 m długości, może przenosić uzbrojenie o łącznej wadze przekraczającej 4 t. Ponadto jest bardzo zwrotny, dzięki czemu może łatwiej unikać potencjalnego zagrożenia z ziemi. W podstawowej wersji osiąga zasięg ok. 500 km, w związku z czym musi latać w niedalekiej odległości od sojuszniczych baz wojskowych.
Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski