Film pokazuje całą prawdę. Ten MiG przenosi prawdziwe cudo
W sieci pojawiło się nagranie przedstawiające niezwykły – bo na niskiej wysokości – przelot ukraińskiego myśliwca MiG-29. Analitycy z profilu OSINT Technical na platformie X zwrócili uwagę na istotny szczegół – obecność podwieszonych bomb AASM Hammer, których możliwości wyjaśniamy.
Ukraińcy coraz śmielej korzystają ze wspomnianych bomb Hammer, których przekazanie do Kijowa Francuzi ogłosili na początku 2024 r. Pakiet ok. 600 bomb ma zostać przekazany partiami w ciągu całego roku. Wiadomo natomiast, że broń znajduje się na wyposażeniu ukraińskiej armii przynajmniej od marca. Wtedy bowiem do sieci trafiło pierwsze udokumentowanie użycie AASM Hammer.
Wkrótce później Ukraińcy pochwalili się pierwszym zdjęciem MiG-a-29 z francuską bombą kierowaną. Teraz profil OSINT Technical publikuje kolejny dowód potwierdzający, że armia obrońców regularnie korzysta z Hammerów. Na krótkim filmie widać bowiem MiG-a-29 wyposażonego we francuską broń. Analitycy dodają, że widoczny na filmie samolot mógł być tym, który został wykorzystany do przeprowadzenia ataku sprzed kilku dni na jeden z budynków w Lubymiwce, gdzie gromadzili się rosyjscy żołnierze.
Ukraiński MiG z francuską bronią
Generalnie rzecz ujmując francuskie "młoty" to broń podobna do amerykańskich bomb JDAM/ER. AASM Hammer (Armement Air-Sol Modulaire Highly Agile Modular Munition Extended Range) to moduły przystosowane do montażu w standardowych bombach Mk 82/83/84 – o czym informował wcześniej dziennikarz Wirtualnej Polski Przemysław Juraszek. Ich waga to odpowiednio 225, 450 i 900 kg.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
We francuskiej broni producent postanowił zastosować nie tylko głowicę naprowadzającą i rozkładane skrzydła (jak ma to miejsce w amerykańskim konkurencie), ale też silnik rakietowy, dzięki któremu AASM Hammer może być zrzucony na cel na niskiej wysokości. Wówczas donośność "młota" sięga nawet 15 km.
Możliwość przeprowadzania ataków z niewielkiej wysokości pokazuje ważną zaletę francuskiej broni. Mowa o ukryciu bomby przed radarami, co jest zasługą wykorzystania zjawiska znanego jako horyzont radiolokacyjny. Oznacza to, że Ukraińcy mogą niemal niezauważenie atakować wrogie stanowiska, wykorzystując Hammery.
W podstawowym wariancie AASM jest wyposażona w głowicę opartą o nawigację inercyjną i satelitarną. Dzięki temu precyzję ostrzału szacuje się na kilka metrów. Pozostałe dwie głowice są znacznie dokładniejsze, bowiem ich celność jest określana na maksymalnie jeden metr.
Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski
