Tajemnicze cele na Krymie. Rosyjska obrona przeciwlotnicza bezradna

Mieszkańcy położonej na Półwyspie Krymskim Teodozji donoszą o seriach potężnych eksplozji. Ich relacjom towarzyszą zdjęcia dymu unoszącego się nad ziemią i śladów pocisków obrony przeciwlotniczej. Taki ostrzał w odległej części Krymu może mieć wyjątkowo ciekawy cel.

Tajemniczy cel ataku w okolicach TeodozjiTajemniczy cel ataku w okolicach Teodozji
Źródło zdjęć: © Defense Express

Okupowany przez Rosjan Krym jest jednym z celów Ukraińców. Położona na południowo-wschodnim wybrzeżu Morza Czarnego Teodozja znajduje się 300 km od najbliższych stanowisk wojsk ukraińskich. Celem może być jednak nie samo miasto, lecz "kosmiczne" obiekty.

"Kosmiczne" obiekty na Krymie

Ostrzał w okolicach Teodozji w pobieżnej ocenie może wydawać się pomyłką. Nie jest to bowiem szczególnie zmilitaryzowany ośrodek. Stałą bazę w Teodozji mają 56. pułk szturmowy i 501. batalion rosyjskiej piechoty morskiej. Mieści się tam jeszcze tylko 31. ośrodek testowy specjalizujący się w broni morskiej.

Wystarczy jednak odrobinę się rozejrzeć. Na zapleczu Teodozji znajdują się tajemnicze obiekty wchodzące w skład tzw. "centrum monitorowania kosmosu". Z przestrzenią kosmiczną mają one jednak niewiele wspólnego. W tych futurystycznych kopułach już w czasach ZSRR skrywały się anteny systemu radarowego, znanego jako 57U6 Periskop-VM. Jego maksymalne możliwości były dość skromne i kończyły się na wykrywaniu niewielkich celów powietrznych, na przykład małych pocisków manewrujących.

"Centrum monitorowania kosmosu" w okolicach Teodozji
"Centrum monitorowania kosmosu" w okolicach Teodozji © Defense Express

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Recenzja Hisense MiniLED 65U78Q - telewizor trafiający w złoty środek

Rosyjski system radarowy Nebo

W 2016 r. zdolności systemu sowieckiego zostały jednak wzmocnione. W "centrum monitorowania kosmosu" obok Teodozji pojawiło się stanowisko radaru Nebo-U. Jest to system dalekiego zasięgu przeznaczony do śledzenia celów powietrznych. Rejestruje on myśliwce poruszające się na wysokości 10 km z odległości 310 km, a jego maksymalny zasięg wynosi 700 km.

Centrum
Antena systemu radarowego NEBO-u w okolicach Teodozji. © Defense Express

Rosjanie dysponują też zmodernizowaną wersją systemu Nebo-W. Jego obecność w okolicach Teodozji nie jest pewna, ale wiadomo, że może on zidentyfikować pociski balistyczne na obszarze do 600 km wokół siebie. Niezależnie jednak od swojej generacji, systemy radarowe Nebo-U są bardzo cenne dla rosyjskiej obrony powietrznej.

Nie ma ich dużo, ale takie obiekty właśnie w Teodozji mogą być kluczową infrastrukturą. Według analizy Defense Express ich likwidacja sparaliżowałaby rosyjską obronę przeciwlotniczą na obszarze całego Półwyspu Krymskiego. Jeśli tak by się stało, Rosjanie mieliby pozamiatane.

Wybrane dla Ciebie

Może spowalniać starzenie. Napój z tą substancją zna każdy
Może spowalniać starzenie. Napój z tą substancją zna każdy
Francja modernizuje siły powietrzne. Zamówiła podniebne bestie
Francja modernizuje siły powietrzne. Zamówiła podniebne bestie
Zyska Korea Południowa. USA sprzedadzą im te rakiety za 34 mln dol.
Zyska Korea Południowa. USA sprzedadzą im te rakiety za 34 mln dol.
Pokazał Oriesznika? Tajemniczy model na biurku Łukaszenki
Pokazał Oriesznika? Tajemniczy model na biurku Łukaszenki
AIM-120D-3 AMRAAM dla Polski. Pociski przeznaczone dla F-35
AIM-120D-3 AMRAAM dla Polski. Pociski przeznaczone dla F-35
Nowy front Putina. Rosja pomaga Chinom przygotować inwazję na Tajwan
Nowy front Putina. Rosja pomaga Chinom przygotować inwazję na Tajwan
"Zadzwoniło do domu". Polski instrument GLOWS na pokładzie misji NASA
"Zadzwoniło do domu". Polski instrument GLOWS na pokładzie misji NASA
TechNielogicznie #1. Czy misja Ignis była stratą pieniędzy?
TechNielogicznie #1. Czy misja Ignis była stratą pieniędzy?
Gigant dla sąsiada Polski. Takiego samolotu jeszcze nie mieli
Gigant dla sąsiada Polski. Takiego samolotu jeszcze nie mieli
Zniknęło całkowicie 6,2 mln lat temu. Wciąż jest na mapie
Zniknęło całkowicie 6,2 mln lat temu. Wciąż jest na mapie
"Okropna spółka". Znany analityk prawie wypowiedział wojnę Sony
"Okropna spółka". Znany analityk prawie wypowiedział wojnę Sony
Rybacy znaleźli podwodnego drona. Miał 3,5 metra długości
Rybacy znaleźli podwodnego drona. Miał 3,5 metra długości