Niecodzienny widok na Krymie. Rosjanie znowu wyciągają stary sprzęt z magazynów

Na Krymie zaczęły pojawiać się armaty przeciwpancerne T-12 konstrukcji radzieckiej. Ukraiński serwis Militarny donosi, że sprzęt, który powstał jeszcze w latach 50., trafił na wyposażenie rosyjskich żołnierzy. Zwraca również uwagę, że może to być broń, która od dłuższego czasu zlegała w magazynach. Wyjaśniamy, czym jest T-12.

Armaty T-12 zauważone na KrymieArmaty T-12 zauważone na Krymie
Źródło zdjęć: © Twitter
Karolina Modzelewska

Wojna w Ukrainie często zaskakuje różnorodnością wykorzystywanego przez walczących sprzętu wojskowego. Z jednej strony na front trafiają najnowsze dzieła szeroko rozumianego przemysłu zbrojeniowego, a z drugiej - pojawiają się mocno wysłużona broń, która lata swojej świetności dawno ma za sobą. Można powiedzieć, że tak jest w przypadku gładkolufowych armat przeciwpancernych T-12 kal. 100 mm.

Armaty T-12 w Ukrainie

Armaty T-12 (nazywane również 2A19) opracowano w latach 50. ubiegłego wieku w biurze projektowym Zakładu Budowy Maszyn Jurga, w celu zwalczania ówczesnych zachodnich czołgów. Military History zwraca uwagę, że broń aż do późnych lat 80. XX wieku służyła jako główne holowane działo przeciwpancerne bloku wschodniego. Pomimo tego, że obecnie holowanie działa należą do rzadkości, wiele państwo wciąż posiada T-12 lub ich ulepszoną wersję MT-12 w swoich magazynach.

T-12 to działo zamontowane na dwukołowym wózku, który wyposażono również w jedno koło samonastawne. Ma masę ok. 2750 kg (niektóre źródła podają, że przekracza ona 3000 kg), a do jego obsługi potrzeba aż sześciu osób - dowódcy, kierowcy pojazdu holującego, działonowego, ładowniczego i dwóch członków załogi zajmujących się amunicją. Armata T-12 może być holowana np. przez radzieckie samochody ciężarowe Ural-375 z prędkością 60 km/h w przypadku utwardzanych dróg i 15 km/h w terenie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

ZOBACZ TAKŻE: Kamienie milowe w technologii - rozmowa z dr. Tomaszem Rożkiem

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tech Winter Challenge: Relacja z akcji

Armata radzieckiej produkcji dostosowana jest do strzelania tzw. amunicją scaloną np. z pociskami kumulacyjno-odłamkowymi i odłamkowo-burzącymi. Według Militarny Rosjanie najprawdopodobniej używają tej broni przeciwko czołgom i do rażenia celów naziemnych. Serwis podkreśla również, że T-12 mogły trafić do Ukrainy, aby uzupełnić straty w systemach artyleryjskich i jako remedium na szybko zużywające się lufy w nowocześniejszych systemach artyleryjskich, których naprawa jest czasochłonna.

Wybrane dla Ciebie

Akeron MBT 120. Kierowana broń dalekiego zasięgu dla czołgów
Akeron MBT 120. Kierowana broń dalekiego zasięgu dla czołgów
Rewolucyjny system ISR Cell od ICEYE. Dostęp do danych w ciągu minut
Rewolucyjny system ISR Cell od ICEYE. Dostęp do danych w ciągu minut
To może być ślad życia na Marsie. NASA potwierdza odkrycie szczególnych minerałów
To może być ślad życia na Marsie. NASA potwierdza odkrycie szczególnych minerałów
Idealny bat na rosyjskie drony. Tej broni potrzebują polskie F-16
Idealny bat na rosyjskie drony. Tej broni potrzebują polskie F-16
Rosja ulepsza rakiety. Iskandery zyskały nowe czujniki
Rosja ulepsza rakiety. Iskandery zyskały nowe czujniki
Najpotężniejszy laser w USA z rekordową mocą. To niebywałe osiągnięcie
Najpotężniejszy laser w USA z rekordową mocą. To niebywałe osiągnięcie
Aerostaty Barbara dla Polski. Incydent z dronami pokazał, jak bardzo są potrzebne
Aerostaty Barbara dla Polski. Incydent z dronami pokazał, jak bardzo są potrzebne
Pojawiły się nad Polską. To gigantyczne maszyny z USA
Pojawiły się nad Polską. To gigantyczne maszyny z USA
Tym zwalczano rosyjskie drony. Jest oficjalne potwierdzenie
Tym zwalczano rosyjskie drony. Jest oficjalne potwierdzenie
Odkryli skarby z bitwy morskiej. Hełm Montefortino u wybrzeży Sycylii
Odkryli skarby z bitwy morskiej. Hełm Montefortino u wybrzeży Sycylii
Rosyjskie drony nad Polską. Tym były zwalczane
Rosyjskie drony nad Polską. Tym były zwalczane
Potrzebują modernizacji. Ukrainiec o tamtejszej obronie powietrznej
Potrzebują modernizacji. Ukrainiec o tamtejszej obronie powietrznej