Szojgu pęka z dumy. Rosjanie wysyłają czołgi na front
Rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu osobiście przyglądał się w Omsku przygotowywanym do wysyłki na front czołgom T-80BWM. Na udostępnionych w sieci zdjęciach i nagraniach eksperci zauważają, że czołgi, których najważniejsze cechy oraz osiągi przypominamy, zostały dodatkowo doposażone.
Siergiej Szojgu na tle czołgów T-80BWM
Czołgi T-80BWM już same w sobie są groźną bronią. Powszechnie uznaje się je za jedne z najlepszych tego typu maszyn, jakimi Rosjanie posługują się podczas wojny w Ukrainie (wyżej pozycjonowane są aktualnie tylko czołgi z rodziny T-90). T-80BWM są nie tylko lepiej wyposażone niż starsze poradzieckie konstrukcje, ale jednocześnie znacznie lepiej opancerzone. Mimo tego Rosjanie to właśnie ten element zdecydowali się poprawić.
Rosjanie doposażyli czołgi T-80BWM
Jarosław Wolski, analityk ds. obronności, zwrócił uwagę, że przygotowywane do wysyłki na front czołgi T-80BWM zostały poddane "przemyślanej modernizacji przeciwdronowej". Uwagę zwraca dodatkowy daszek mający stanowić ochronę przed zrzucaną grawitacyjnie amunicją kumulacyjno-odłamkową. Dodatkowo Rosjanie zamontowali siatki na drony FPV (ang. first person view). Na zdjęciach widoczna jest również antena systemu WRE (walki radioelektronicznej).
Czołgi T-80BWM już w standardzie są wyposażone w kilka zagłuszarek, które, jak wynika także z relacji Ukraińców, dobrze radzą sobie z utrudnianiem pracy dronów. Dodatkowe elementy mogą sprawić, że będą to maszyny jeszcze cięższe do wyeliminowania, nawet jeśli dronom uda się do nich zbliżyć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dony są problemem dla czołgistów
Drony, chociaż nie mają tak dużej siły rażenia w zwalczaniu sprzętu pancernego jak dedykowana do tego broń, są istotnym elementem wyposażenia obydwu stron konfliktu w Ukrainie. Dobrze wykorzystane mogą przetrzebić wrogie oddziały i cenny sprzęt. Na skutek wysokiej efektywności rosyjskich dronów Ukraińcy zostali ostatnio zmuszeni do wycofania czołgów Abrams.
Warto przypomnieć, że T-80BWM to jedne nie tylko z lepszych, ale też najnowszych tego typu maszyn, które mają Rosji. Ich produkcja rozpoczęła się w 2017 r.
Cechą charakterystyczną T-80BWM jest napęd silnikiem z turbiną gazową GTD-1250TF. Poza tym są one wyposażone w zaawansowany system kierowania ogniem Sosna-U z kamerę termowizyjną trzeciej generacji Catherine-FC. Znajdująca się na ich wyposażaniu armata kal. 125 mm może strzelać przeciwpancernymi pociskami kierowanymi 9K112 Kobra i 9K119 Refleks.
