Szczepionka na koronawirusa jeszcze przed świętami? Pfizer o swoich planach

Firma Pfizer pod koniec zeszłego tygodnia poinformowała o złożeniu wniosku do amerykańskiej Administracji ds. Żywności i Leków o wydanie w trybie pilnych zgody na rozpoczęcie dystrybucji szczepionki na koronawirusa.

Szczepionka
Szczepionka
Źródło zdjęć: © Pixabay

Firma Pfizer, która niedawno potwierdziła 90 proc. skuteczność swojej szczepionki na koronawirusa, oświadczyła, że 20 listopada złożyła wniosek do amerykańskiej Administracji ds. Żywności i Leków o wydanie pozwolenia na użycie szczepionki. Dodatkowo zapewniła, że gdy tylko zgoda zostanie wydana, to firma jest w stanie w ciągu kilku godzin rozpocząć dystrybucję środka medycznego. 

Przedstawiciele Pfizer przyznają, że mają nadzieję, że w USA szczepienia będzie można rozpocząć jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia. Warto jednak pamiętać, że zamówienie na szczepionkę na COVID-19 złożyło też wiele europejskich państw. Zanim jednak szczepionka trafi do wszystkich, minie prawdopodobnie jeszcze sporo czasu.

W pierwszej kolejności najprawdopodobniej na koronawirusa zostaną zaszczepieni lekarze, pielęgniarki oraz pozostali pracownicy służby medycznej. Firma twierdzi, że do stycznia 2021 roku wyprodukuje 50 mln dawek, a do końca 2021 - 1,3 mld. Każda osoba musi przyjąć dwie dawki w kilkutygodniowych odstępach, by być odpowiednio chroniona. 

Ograniczona podaż szczepionek oznacza, że chętni będą musieli poczekać przynajmniej do połowy przyszłego roku, jeśli chcą się zaszczepić na COVID-19, a nie są w grupie podwyższonego ryzyka, jak pracownicy służb medycznych. 

FDA zbiera się w pierwszym tygodniu grudnia, by omówić decyzję dopuszczenia szczepionki Pfizer do użycia. Chociaż wielu ekspertów uważa, że nie powinno się przyspieszać procesu oceny bezpieczeństwa szczepionki, to Administracja ds. Żywności i Leków od marca kilkukrotnie wykorzystuje ścieżkę przyspieszonego dopuszczania leków do walki z COVID-19. Tak było w przypadku hydkroksychlorochiny, osocza ozdrowieńców, czy remdesiviru

Pfizer poinformowała również, że gdy zapadnie pozytywna decyzja, szczepionka może być produkowana i dystrybuowana zarówno na terenie USA, jak i Europy. I chociaż Pfizer prawdopodobnie będzie pierwszą firmą, która uzyska zgodę na stosowanie szczepionki w USA, to nie będzie jedyną. Swoje prace kończy również Moderna Pharmaceuticals oraz AstraZeneca. W Rosji i Chinach są już szczepionki dopuszczone do użycia

Źródło artykułu:WP Tech
wiadomościnaukakoronawirus
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)