Światło nie przyciąga owadów. Prawda jest inna

Powszechnie uważa się, że ćmy, widząc źródło światła, kierują się w jego stronę. Okazuje się, że nie jest to do końca prawda. Żarówka nie jest celem dla nocnych owadów. Lecą one w jego stronę, choć wcale tego nie chcą.

Ćmy lecą do światła?Ćmy lecą do światła?
Źródło zdjęć: © imperial.ac.uk

Naukowcy z Imperial College London przyjrzeli się trajektorii lotu nocnych owadów. Analiza nagrań w zwolnionym tempie dowodzi, że wcale nie zmierzają one w kierunku sztucznego światła celowo. Jest to swego rodzaju "efekt uboczny" ewolucji.

Przez lata naukowcy mieli różne teorie, dotyczące ruchu owadów w stronę światła. Spekulowano, że ma to związek m.in. z myleniem źródła światła ze szczeliną, która miałaby prowadzić "na zewnątrz", gdzieś, gdzie jest jasno. Inne mówiły, że światło jest wykorzystywane przez ćmy i inne owady jako narzędzie nawigacyjne. Naukowcy zakładali też, że owady mogą być przyciągane przez ciepło, a nawet, że światło oślepia zwierzęta, przez co te wykonują chaotyczne ruchy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Recenzja Hisense MiniLED 65U78Q - telewizor trafiający w złoty środek

Dlaczego ćmy lecą w stronę światła?

Okazuje się, że światło wcale nie przyciąga owadów. Z przeprowadzonych przez naukowców z Londynu badań wynika, że światło dezorientuje owady, które przez lata ewolucji wykształciły mechanizm nawigacji związany z tym, że źródło światła ma znajdować się za ich plecami, czyli u góry. W końcu najjaśniejszym obiektem w nocy powinno być niebo.

Od dawna tak jednak nie jest. Liczne źródła sztucznego światła zaburzają rzeczony mechanizm u nocnych owadów. Naukowcy przeanalizowali ruchy owadów w trakcie lotu w sztucznym świetle, by móc wyciągnąć wnioski na temat obieranego przez nie kierunku.

- Chcieliśmy zrozumieć, dlaczego owady wydają się niezdolne do powstrzymania się od wlatywania w potencjalnie śmiertelne źródła światła i latania wokół nich. Odpowiedź na to pytanie może pomóc nam lepiej zrozumieć wpływ człowieka na owady i szerzej rozumiany świat przyrody – mówi główny autor badania, dr Samuel Fabian.

Badania w Kostaryce

Podczas przeprowadzonych w Kostaryce badań naukowcy odkryli, że oddalone źródło światła wcale nie przyciąga owadów. Inaczej ma się rzecz w przypadku przelatywania blisko źródeł światła. Z badań wynika, że owady konsekwentnie kierowały swój grzbiet w stronę światła, nawet wówczas, gdy uniemożliwiało to dalszy lot i prowadziło do kolizji.

Powszechnie występujące sztuczne światło sprawia, że owady nie mogą poprawnie nawigować. Okazuje się, że nadmierna emisja sztucznego światła może również wpływać negatywnie na ludzkie zdrowie, o czym w rozmowie z WP Tech mówił dr hab. Tomasz Ściężor.

Wybrane dla Ciebie

Może spowalniać starzenie. Napój z tą substancją zna każdy
Może spowalniać starzenie. Napój z tą substancją zna każdy
Francja modernizuje siły powietrzne. Zamówiła podniebne bestie
Francja modernizuje siły powietrzne. Zamówiła podniebne bestie
Zyska Korea Południowa. USA sprzedadzą im te rakiety za 34 mln dol.
Zyska Korea Południowa. USA sprzedadzą im te rakiety za 34 mln dol.
Pokazał Oriesznika? Tajemniczy model na biurku Łukaszenki
Pokazał Oriesznika? Tajemniczy model na biurku Łukaszenki
AIM-120D-3 AMRAAM dla Polski. Pociski przeznaczone dla F-35
AIM-120D-3 AMRAAM dla Polski. Pociski przeznaczone dla F-35
Nowy front Putina. Rosja pomaga Chinom przygotować inwazję na Tajwan
Nowy front Putina. Rosja pomaga Chinom przygotować inwazję na Tajwan
"Zadzwoniło do domu". Polski instrument GLOWS na pokładzie misji NASA
"Zadzwoniło do domu". Polski instrument GLOWS na pokładzie misji NASA
TechNielogicznie #1. Czy misja Ignis była stratą pieniędzy?
TechNielogicznie #1. Czy misja Ignis była stratą pieniędzy?
Gigant dla sąsiada Polski. Takiego samolotu jeszcze nie mieli
Gigant dla sąsiada Polski. Takiego samolotu jeszcze nie mieli
Zniknęło całkowicie 6,2 mln lat temu. Wciąż jest na mapie
Zniknęło całkowicie 6,2 mln lat temu. Wciąż jest na mapie
"Okropna spółka". Znany analityk prawie wypowiedział wojnę Sony
"Okropna spółka". Znany analityk prawie wypowiedział wojnę Sony
Rybacy znaleźli podwodnego drona. Miał 3,5 metra długości
Rybacy znaleźli podwodnego drona. Miał 3,5 metra długości