Supernowa mogła doprowadzić do masowego wymierania. "Są na to dowody"

Miliony lat temu, podczas epoki pliocenu, ziemskie baseny zamieszkiwały stworzenia tak wielkie jak chociażby Megalodon. Blisko 2,6 mln lat temu nagle zaczęły masowo wymierać. Naukowcy mają nową hipotezę, jak mogło do tego dojść.

Prawda o przeszłości Ziemi jest dosyć ponura
Źródło zdjęć: © NASA Goddard
Arkadiusz Stando

Oceany zamieszkiwały niegdyś znacznie większe i masywniejsze stworzenia, niż dziś. Żółwie, rekiny czy inne zwierzęta dorównywały rozmiarami dzisiejszym ciężarówkom czy nawet tirom. Ważyły średnio ponad 2 tony. Aż do momentu, gdy nadeszło masowe wymieranie megafauny morskiej pliocenu.

Do dzisiaj wciąż nie ma pewności, co spowodowało wielkie wymarcie. Jednym z najbardziej prawdopodobnych czynników są oczywiście zmiany klimatyczne. Ale je też coś musiało spowodować. Według ostatnich badań naukowców, być może odpowiedź kryje się miliony lat świetlnych stąd.

Według Adriana Melotta, emerytowanego profesora fizyki i astronomii na Uniwersytecie w Kansas, winne mogą być supernowe. Naukowiec twierdzi, że istnieją dowody na wpływ kilku takich zdarzeń na masowe wymieranie. Szereg kosmicznych wybuchów zbiega się datami z początkiem tego zjawiska.

Gdyby te eksplozje były wystarczająco silne i znajdowały się blisko Ziemi, promieniowanie mogło dotrzeć także na powierzchnię. A to mogło spowodować powolne wymieranie, poprzez zwiększenie częstotliwości mutacji nowotworowych. A im większe zwierze, tym bardziej wystawione na promieniowanie.

Melott wraz z zespołem oparł swoją hipotezę na artykule z 2016 roku. Wedle tych badań, znaleziono slady izotopu żelaza-60. To radioaktywny typ tego pierwiastka, który nie występuje w środowisku naturalnym. Osadzony na dnie morskim izotop, okazał się mieć około 2,6 miliona lat. To sugeruje, że mógł powstać w efekcie silnego promieniowania, np, fali uderzeniowej supernowy.

Naukowcy powiązali te izotopy z serią supernowych, które miały miejsce między 8,7 milionów a 1,7 miliona lat temu, i wybuchły około 325 lat świetlnych od Ziemi. Według Melotta jest to wystarczająco daleko, aby zapobiec zniszczeniu naszej planety. Jednak jednocześnie na tyle blisko, że Ziemia wciąż zebrałaby sporą część promieniowania. Wystarczającą, aby doprowadzić do mutacji nowotworowych.

Wybrane dla Ciebie

Dziwny obiekt w kosmosie. Naukowcy nie są pewni, czym jest
Dziwny obiekt w kosmosie. Naukowcy nie są pewni, czym jest
Nie tylko Koreańczycy. Oto kto jeszcze walczy w Ukrainie za Rosję
Nie tylko Koreańczycy. Oto kto jeszcze walczy w Ukrainie za Rosję
Kim Dzong Un ogłasza sukcesy militarne. Mówi o "tajnej broni"
Kim Dzong Un ogłasza sukcesy militarne. Mówi o "tajnej broni"
Ukraińcy zbudowali go sami. Uratował życie żołnierzy
Ukraińcy zbudowali go sami. Uratował życie żołnierzy
USA rozmieszczają tajny statek. Pojawił się w pobliżu Wenezueli
USA rozmieszczają tajny statek. Pojawił się w pobliżu Wenezueli
Są niezwykle ważne. Ich populacja spada przez zmiany klimatyczne
Są niezwykle ważne. Ich populacja spada przez zmiany klimatyczne
Po raz pierwszy w historii. Ukraińcy trafili dwa samoloty Be-12 Czajka
Po raz pierwszy w historii. Ukraińcy trafili dwa samoloty Be-12 Czajka
"Klęska urodzaju" dla Szwedów. Szukają sposobu jak sprostać wyzwaniu
"Klęska urodzaju" dla Szwedów. Szukają sposobu jak sprostać wyzwaniu
Góry amerykańskiego sprzętu. Trump próbuje je odzyskać
Góry amerykańskiego sprzętu. Trump próbuje je odzyskać
W stronę Słońca. Nowy satelita i monitorowanie pogody kosmicznej
W stronę Słońca. Nowy satelita i monitorowanie pogody kosmicznej
Zanieczyszczenie światłem. Dlaczego powinniśmy się martwić?
Zanieczyszczenie światłem. Dlaczego powinniśmy się martwić?
Polskie strzelanie w Norwegii. Użyto "bata" na rosyjską Flotę Bałtycką
Polskie strzelanie w Norwegii. Użyto "bata" na rosyjską Flotę Bałtycką