Stridsvagn 103 – szwedzki czołg z nieruchomym działem

Stridsvagn 103 – szwedzki czołg z nieruchomym działem

Szwedzki czołg podstawowy Stridsvagn 103
Szwedzki czołg podstawowy Stridsvagn 103
Źródło zdjęć: © Jorchr, Lic. CC BY-SA 3.0, Wikimedia Commons | jorchr
Łukasz Michalik
28.06.2022 20:08, aktualizacja: 28.06.2022 20:26

Szwecja jest jednym z niewielu krajów zdolnych do budowy całego przekroju uzbrojenia – od samolotów wielozadaniowych, poprzez okręty różnych klas, po artylerię, broń piechoty czy pociski kierowane o różnym przeznaczeniu. W przeszłości Szwedzi budowali także własne czołgi Stridsvagn 103 (Strv 103) – konstrukcje wyjątkowe, o bardzo nietypowych właściwościach.

Stridsvagn 103 (Strv 103) to pojazd pancerny, którego klasyfikacja może wywoływać problemy: ponieważ nie ma głównego uzbrojenia w obrotowej wieży, według najpopularniejszych definicji nie jest czołgiem.

Mimo to został zaprojektowany z myślą o zastąpieniu szwedzkich czołgów starszego typu, a także o uniezależnieniu Szwecji od dostaw czołgów i części z zagranicy – Szwecja była bowiem użytkownikiem udanych, wysoko ocenianych, brytyjskich czołgów Centurion (w Szwecji służyły pod nazwą Stridsvagn 104).

Stridsvagn 103 – odpowiedź na szwedzkie potrzeby

Szwedzkie władze zdecydowały o uzupełnieniu pozostających w służbie Centurionów maszyną o rodzimym rodowodzie. Odpowiedzialny za projekt nowego czołgu podstawowego inżynier Sven Berge postanowił odrzucić balast dotychczasowej wiedzy i zbudować coś od podstaw: jako odpowiedź na lokalne warunki terenowe i specyficzne potrzeby, wynikające z deklarowanej przez Szwecję neutralności.

Czołg Stridsvagn 103
Czołg Stridsvagn 103 © Lic. CC BY-SA 4.0, VHMQ Photography, Wikimedia Commons

W rezultacie powstała konstrukcja niezwykła, przypominająca nieco niemieckie niszczyciele czołgów z czasów II wojny światowej: niski, pancerny pojazd bez wieży, z mocno pochylonym pancerzem przednim i uzbrojeniem umieszczonym w kadłubie.

15 pocisków na minutę

Stridsvagn 103, bo tak nazwano nową konstrukcję, był idealnym sprzętem defensywnym – wymarzoną bronią do organizowana zasadzek na atakującego przeciwnika.

Niska (tylko 1,9 metra!), zwarta sylwetka ułatwiała ukrycie i zamaskowanie pojazdu, a mocny pancerz czołowy (dzięki pochyleniu jego przeliczeniowa grubość przy trafieniu z przodu sięgała 33 cm) zapewniał wysoki poziom bezpieczeństwa. Mimo niewielkich rozmiarów i braku wieży czołg ważył ponad 38 ton.

Stridsvagn 103 demonstruje wyjątkowe możliwości swojego zawieszenia
Stridsvagn 103 demonstruje wyjątkowe możliwości swojego zawieszenia© Jorchr, Lic. CC BY-SA 3.0, Wikimedia Commons

Armata Boforsa kalibru 105 mm i długości 62 kalibrów pozwalała na zwalczanie każdego czołgu potencjalnego przeciwnika, z nowym sowieckim T-62 na czele.

Co więcej, podobnie jak w innych rodzajach broni, jak haubica Bandkanon 1 czy współczesna FH77BW Archer – Szwedzi wiele uwagi poświęcili kwestii szybkostrzelności. Strv 103 został wyposażony w automat ładowania, dzięki któremu mógł wystrzelić nawet 15 pocisków na minutę – wartość imponującą nawet współcześnie.

Strv 103 – zalety zawieszenia hydropneumatycznego

Kolejną niezwykłą cechą czołgu był sposób celowania – ponieważ armata była zamontowana nieruchomo w kadłubie, odbywało się to przy pomocy ruchów całego czołgu.

Było to możliwe dzięki zawieszeniu hydropneumatycznemu (jak w polskim BWP Borsuk), za sprawą którego Strv 103 mógł wychylać się w przód i w tył, opuszczając i unosząc działo, przechylać na boki i bardzo precyzyjnie obracać.

Ciekawą cechą czołgu był także podwójny napęd – turbina gazowa na dłuższe trasy i silnik diesla, odpowiedzialny za precyzyjne manewry na stanowisku ogniowym.

Stridsvagn 103 – Szwecja, jedyny użytkownik

Ten wyjątkowy czołg nie znalazł nabywców za granicą (choć zainteresowana nim była m.in. Szwajcaria). 290 egzemplarzy służyło w szwedzkiej armii od 1966 do 1997 r.

W połowie lat 90. producent opracował ostatnią modernizację tej konstrukcji. Strv 103D, zbudowany w jednym egzemplarzu, miał nowy system kierowania ogniem, noktowizję, możliwość walki w każdej porze doby i każdych warunkach pogodowych oraz udoskonalony napęd oraz zawieszenie.

Władze nie były jednak zainteresowane modernizacją. Strv 103 został wycofany ze służby, a unikatową, szwedzką konstrukcję zastąpiły niemieckie czołgi Leopard 2A4, przyjęte do służby pod nazwą Stridsvagn 122.

Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (33)