Mają nową metodę walki z dronami. Będą używać zaskakującej broni

W miarę jak armie zachodnie dostosowują się do doświadczeń z wojny na Ukrainie, francuski 2. Pułk Piechoty Morskiej rozpoczął szkolenie swoich żołnierzy w zakresie posługiwania się strzelbami przeciwko małym zagrożeniom powietrznym, w tym tanim dronom FPV.

"W warunkach ciągłego zagrożenia powietrznego pułk rozszerza swoje możliwości zwalczania dronów" – poinformowała francuska jednostka wojskowa w niedawnym oświadczeniu. Szkolenie obejmuje ćwiczenia z użyciem strzelby kalibru 12 na tarczach glinianych, a następnie ćwiczenia z użyciem dronów z użyciem ostrej amunicji. "Cel: wykrycie, śledzenie i zneutralizowanie zagrożenia" – dodano w oświadczeniu.

Szkolenie odzwierciedla wnioski z wojny w Ukrainie. Żołnierze uczą się zwalczania celów z bliska, co nawiązuje do taktyk ukraińskich wobec dronów FPV. To odpowiedź na szybkie, niskolecące platformy trudne dla klasycznej OPL.

Marco Angelelli, instruktor strzelectwa i przewodniczący Komisji FITAV ds. Stosunków z Siłami Zbrojnymi, powiedział, że najnowsze działania Francji odzwierciedlają szerszy trend zachodni.

– Armia francuska intensyfikuje szkolenia w zakresie dronów C-UAS/FPV ze strzelbami. Coraz więcej zachodnich armii wykorzystuje strzelby do obrony najnowszych C-UAS. Coraz powszechniejsze wykorzystanie dronów FPV sterowanych światłowodami lub sztuczną inteligencją sprawia, że ​​rozwiązanie "hard-kill" jest najskuteczniejsze – powiedział Angelelli.

Angelelli, który wcześniej argumentował, że strzelby wracają na pole bitwy w nowej roli, powiedział, że broń ta oferuje szybki środek zaradczy w wielowarstwowych systemach obrony. Drony FPV, często zbyt szybkie lub nisko latające dla konwencjonalnych systemów przechwytujących obrony powietrznej, mogą zostać przechwycone przez wyszkoloną piechotę uzbrojoną w śrut.

Jak ocenia Defence Blog, wprowadzenie przez armię francuską środków zaradczych opartych na strzelbach sugeruje, że siły europejskie przygotowują się na roje dronów, tanią amunicję i nieregularną dynamikę pola walki obserwowaną w Ukrainie. Jednostki takie jak 2. pułk piechoty morskiej prawdopodobnie rozszerzą wykorzystanie przenośnych systemów przeciwlotniczych w ramach rozwijającej się strategii obrony powietrznej krótkiego zasięgu.

W ostatnich miesiącach kilka armii NATO potwierdziło testy nietypowych środków C-UAS. Wymieniano m.in. strzelby, wyrzutnie sieci i zdalnie sterowane wieżyczki na pojazdach. Ma to, jak oceniają analitycy Defence Blog, obniżyć koszt i złożoność odpowiedzi na proliferację dronów.