Wyjątkowe odkrycie. Są znacznie większe i cieplejsze niż sądzono
Astronomowie natrafili na niespotykane zjawisko. Jak się okazało białe karły w układach podwójnych są znacznie większe i cieplejsze niż wskazywały na to wcześniejsze badania.
Białe karły są pozostałościami po gwiazdach, które zużyły juz swoje paliwo. Przez to właśnie zachowują się nietypowo na tle innych kosmicznych obiektów. W miarę wzrostu ich masy, stają się mniejsze, co przeczy normalnym oczekiwaniom. Jak podaje portal SciTech Daily, grupa astronomów odkryła, że w krótkookresowych układach podwójnych, białe karły są dwa razy większe i znacznie cieplejsze, osiągając temperatury powierzchniowe od 10 do 30 tys. Kelvinów.
Kosmiczna tajemnica
Właśnie to zjawisko przyciągnęło uwagę badaczy z Uniwersytetu w Kioto pod kierownictwem. Naukowcy postawili hipotezę, że siły pływowe, które deformują ciała niebieskie w układach podwójnych, mogą wyjaśniać te wysokie temperatury.
- Tidal heating pozwala przewidzieć zmiany temperatur, tak jak miało to miejsce w przypadku gorących Jupiterów - komentowała naukowczyni, Lucy Olivii McNeill.
TechNielogicznie [#1] - Czy misja Ignis była stratą pieniędzy?
Korzystając z nowego modelu teoretycznego, zespół zdołał przewidzieć nie tylko obecny stan, ale i przyszłą ewolucję temperatur oraz orbit białych karłów w takich układach. Odkryto, że te siły pływowe mogą znacząco wpływać na wewnętrzne ogrzewanie większych, ale mniej masywnych towarzyszy, zwiększając ich rozmiar i temperaturę o przynajmniej 10 tys. Kelvinów. Z tego powodu białe karły zaczynają oddziaływać ze sobą przy znacznie dłuższych okresach orbitalnych niż zakładano wcześniej.
- Oczekiwaliśmy wzrostu temperatur, ale byliśmy zaskoczeni, jak znacznie zmniejsza się okres orbitalny dla najstarszych białych karłów, kiedy ich loby Roche’a się stykają - dodaje naukowczyni.
W przyszłości, takie układy z krótkimi okresami orbit mogą emitować promieniowanie grawitacyjne i być przyczyną zjawisk astronomicznych takich jak supernowe typu Ia. Zespół zamierza rozszerzyć swoje badania na inne układy, by lepiej zrozumieć procesy prowadzące do wybuchów tych gwiezdnych gigantów.