Smok z kamieniołomu. Jego wielkość może budzić zdziwienie

W bawarskim kamieniołomie Solnhofen odkryto wyjątkowe znalezisko. Tym razem w pokładach wapienia odnaleziono pozostałości nowego gatunku latającego pterozaura. Zwierzę zachowało się w doskonałym stanie.

Płaskorzeźba wiwerny na katedrze św. Wigiliusza w TrydenciePłaskorzeźba wiwerny na katedrze św. Wigiliusza w Trydencie
Źródło zdjęć: © Lic. CC BY-SA 3.0, Matteo Ianeselli, Wikimedia Commons
Łukasz Michalik

Niemieckie kamieniołomy Solnhofen to miejsce, któremu zawdzięczamy wiele doniosłych znalezisk, stanowiących fundamenty współczesnej paleontologii. W pokładach jurajskiego wapienia zachował się m.in. archeopteryx, uważany – nie w pełni precyzyjnie – za bezpośredniego praprzodka współczesnych ptaków.

Zwierzę odnaleziono niedawno w otrzymało nazwę Propterodacylus frankerla. To latający gad – pterozaur, niebędący ani dinozaurem, ani ptakiem.

Choć największe znane pterozaury miały gabaryty zbliżone do samolotów (nawet 12 m rozpiętości skrzydeł) Propterodacylus frankerla wyróżnia się rozmiarami, nie wpisując się w stereotyp żyjących w przeszłości wielkich gadów.

Jak podaje serwis Zielona Interia, Propterodacylus frankerla miał wprawdzie paszczę pełną ostrych zębów, ale zarazem gabaryty zbliżone do kota - wraz z ogonem mierzył 55 cm.

Skamieniałe szczątki Propterodacylus frankerla
Skamieniałe szczątki Propterodacylus frankerla © Materiały prasowe

Propterodacylus frankerla - niezwykły latający gad

Ale to nie rozmiar sprawia, że Propterodacylus frankerla jest wyjątkowy – odpowiada za to umiejętność aktywnego lotu i wygląd, przywołujący skojarzenia ze znaną ze średniowiecznego bestiariusza wiwerną. Podobnie jak w jej przypadku, przednie kończyny miały formę skrzydeł.

Mimo to Propterodacylus frankerla poruszał się po ziemi, korzystając z czterech kończyn – większość ciężaru ciała opierał na tylnych nogach, ale wspierał się także na przednich, chodząc na ugiętych łokciach. Ten przodek pterodaktyli przetrwał do naszych czasów w wyjątkowo dobrym stanie, z zachowanymi śladami tkanek miękkich.

Pozwoliło to na szczegółowe odtworzenie wyglądu. Zdaniem badającego pozostałości zwierzęcia dr Frederika Spindlera, Propterodacylus frankerla miał cechy zarówno pterodaktyli, jak i ramforynchów z uzębioną paszczą oraz długim ogonem zakończonym latawcem, a także wungopterydów – pterozaurów z charakterystycznym "hełmem" na głowie.

Wybrane dla Ciebie
Rosjanie zrobili to celowo. Zaatakowali konwój humanitarny
Rosjanie zrobili to celowo. Zaatakowali konwój humanitarny
Problemy z rosyjskimi czołgami. Sami Rosjanie narzekają na ich jakość
Problemy z rosyjskimi czołgami. Sami Rosjanie narzekają na ich jakość
Odparowuje wszystko co żywe. Rosjanie zaczęli demontować potężną broń
Odparowuje wszystko co żywe. Rosjanie zaczęli demontować potężną broń
Najstarsze powietrze w historii. Było uwięzione w 6-milionowym lodzie
Najstarsze powietrze w historii. Było uwięzione w 6-milionowym lodzie
Sprawdzono ją w Ukrainie. Polska chce nią zwalczać drony
Sprawdzono ją w Ukrainie. Polska chce nią zwalczać drony
Chiny mają nowy okręt. Rzuca wyzwanie największym mocarstwom
Chiny mają nowy okręt. Rzuca wyzwanie największym mocarstwom
Nie tylko Koreańczycy. Ujawniono, kto jeszcze walczy za Rosję
Nie tylko Koreańczycy. Ujawniono, kto jeszcze walczy za Rosję
Mówią, że są lepsze niż F-35. Będą produkowane w Ukrainie
Mówią, że są lepsze niż F-35. Będą produkowane w Ukrainie
Lotnicze marzenie Ukraińców. Chcą je składać u siebie
Lotnicze marzenie Ukraińców. Chcą je składać u siebie
USA wsparły Polskę w zwalczaniu dronów. Rozstawiły system z Turcji
USA wsparły Polskę w zwalczaniu dronów. Rozstawiły system z Turcji
Polskie satelity ICEYE i PIAST lecą w kosmos. Start planowany na wtorek
Polskie satelity ICEYE i PIAST lecą w kosmos. Start planowany na wtorek
Widziały je tysiące osób. Czym były jasne kule na niebie?
Widziały je tysiące osób. Czym były jasne kule na niebie?