Skryli się 70 km od linii frontu. Nawet to nie uchroniło Rosjan

Ukraińcom udało się przeprowadzić atak na rosyjski radar Nebo-SVU. To dla armii Putina bardzo cenny sprzęt, zarówno pod względem finansowym, jak i strategicznym. Bardzo interesujące są kulisy tej ukraińskiej operacji, którą część obserwatorów określa mianem "brawurowej".

Atak na rosyjski radar Nebo-SVUAtak na rosyjski radar Nebo-SVU
Źródło zdjęć: © X, @ukrspecsystems
Mateusz Tomczak

Wynika to przede wszystkim z faktu, iż do zdarzenia doszło aż 70 km od głównej linii frontu. Taki dystans wymagał od Ukraińców bardzo dobrego rozpoznania powietrznego oraz niezwykle precyzyjnego uderzenia bronią dalekiego zasięgu. Z relacji publikowanych przez ukraińskie kanały śledzące trwający konflikt wynika, że wykorzystano tutaj drona o nazwie "Rekin" oraz amerykańską artylerię rakietową HIMARS.

Atak na rosyjski radar Nebo-SVU

To nie pierwszy raz, kiedy przy pomocy M142 HIMARS (High Mobility Artillery Rocket System) udało się Ukraińcom zaatakować ważne rosyjskie pozycje. Broń opracowana przez koncern Lockheed Martin jest ceniona za swoją mobilność oraz celność (wynikającą m.in. z kombinacji nawigacji inercyjnej i satelitarnej). Najczęściej wykorzystywane są w niej rakiety MLRS kal. 227 mm, które pozwalają na rażenie celów oddalonych o maksymalnie 70-80 km. Możliwe jest jednak zastosowanie także pocisków MGM-140 ATACMS o zasięgu do nawet 300 km.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Drony o nazwie "Rekin" powoli stają się natomiast kolejną dumą Ukraińców (zostały opracowane przez firmę Ukrspecsystems), podobnie jak bezzałogowce "Baba Jaga".

Są to drony pozwalające na prowadzenie zwiadu powietrznego w zasięgu ok. 80 km, które mogą pozostawać w powietrzu nieprzerwanie przez nawet 4 godziny. Już wcześniej publikowane były nagrania pokazujące, że bardzo dobrze sprawdzają się w roli współtowarzyszy zachodniej artylerii.

Co dokładnie było celem Ukraińców?

Nebo-SVU to rosyjski radar przeznaczony do kontroli powietrznej opracowany jako następca Nebo-SV. Jest przeznaczony do wykrywania oraz śledzenia różnego rodzaju obiektów znajdujących się w powietrzu. Jest w stanie ustalić położenie także nowoczesnych obiektów latających wyposażonych w różnego rodzaju technologie maskowania, także w technologię stealth.

Zapewnia też duży zasięg, w przypadku samolotów poruszających się na wysokości 500 m wynosi on ok. 65 km, ale już w przypadku samolotów znajdujących się na pułapie 20 km zasięg Nebo-SVU to nawet 400 km. Rosjanie niejednokrotnie twierdzili, że informacje zbierane przez Nebo-SVU mogą być wykorzystywane np. w systemach rakietowych ziemia-powietrze S-300 lub S-400.

Wybrane dla Ciebie
Monstrualne obiekty kosmiczne. To miały być tylko małe czerwone kropki
Monstrualne obiekty kosmiczne. To miały być tylko małe czerwone kropki
Ruch rosyjskich kontenerowców. Nie oznacza nic dobrego dla Ukrainy
Ruch rosyjskich kontenerowców. Nie oznacza nic dobrego dla Ukrainy
Prawdziwe pochodzenie kota. Analizy dają odpowiedź
Prawdziwe pochodzenie kota. Analizy dają odpowiedź
Patriot zadziałał. Tak chroni Kijów przez śmiercionośną bronią Rosji
Patriot zadziałał. Tak chroni Kijów przez śmiercionośną bronią Rosji
Rosja nie wyniesie astronautów w kosmos. Poważne uszkodzenia
Rosja nie wyniesie astronautów w kosmos. Poważne uszkodzenia
Pożar w Hongkongu. Rusztowanie pomogło ogniowi
Pożar w Hongkongu. Rusztowanie pomogło ogniowi
Pod lodem tych księżyców mogą wrzeć oceany. Jak to możliwe?
Pod lodem tych księżyców mogą wrzeć oceany. Jak to możliwe?
Latami trzymał "kamień złota". Okazało się, że jest jeszcze cenniejszy
Latami trzymał "kamień złota". Okazało się, że jest jeszcze cenniejszy
Sonda JUICE zrobiła zdjęcie komecie 3I/ATLAS. Zobaczysz je w 2026 r.
Sonda JUICE zrobiła zdjęcie komecie 3I/ATLAS. Zobaczysz je w 2026 r.
Amerykanie zestrzelili swojego superdrona. Zrobili to celowo
Amerykanie zestrzelili swojego superdrona. Zrobili to celowo
F-35A Husarz będą uzbrojone. Polska dostanie broń, jaką mają nieliczni
F-35A Husarz będą uzbrojone. Polska dostanie broń, jaką mają nieliczni
Polska stawia na kosmos. Rekordowa składka do ESA
Polska stawia na kosmos. Rekordowa składka do ESA
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Tech
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀