Siły Powietrzne ćwiczą operowanie z dróg. Takich widoków nie było w Polsce od 20 lat
Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych chwali się zdjęciami i nagraniami z odbywających się obecnie ćwiczeń "Route 604". Te przedstawiają nie tylko F-16, ale także znacznie cięższe samoloty takie jak C-130 Hercules.
27.09.2023 | aktual.: 27.09.2023 19:22
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych opublikowało serię postów na platformie X (dawny Twitter) przedstawiających samoloty F-16, MiG-29 oraz C-130 Hercules podczas lądowań i startów z zamkniętego trzykilometrowego odcinka drogi wojewódzkiej 604.
Drogowy odcinek lotniskowy (DOL) Wielbark znajduje się pomiędzy miejscowościami Ruskowo a Przeździęk Wielki (woj. warmińsko-mazurskie) i jest zamknięty od 25 do 28 września 2023, o czym pisał Paweł Maziarz.
DOL-e - krytyczna część infrastruktury drogowej na wypadek wojny
DOL-e to specjalnie zaprojektowanie i wybudowane odcinki dróg przystosowane do wykorzystania w charakterze lotnisk polowych na wypadek wojny. Droga w tych miejscach jest po prostu idealnie prosta i szersza, a w jej okolicach znajduje się znacznie więcej zajazdów lub parkingów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Te w razie potrzeby są wykorzystywane jako miejsca postojowe dla samolotów i obsługi naziemnej zajmującej się m.in. tankowaniem, naprawą i uzbrajaniem samolotów. W zasadzie jedyne, czego potrzeba, to zakwaterowanie dla pilotów wraz z obsługą naziemną, a także skład paliwa/amunicji.
DOL-e były bardzo popularne podczas zimnej wojny, kiedy pewne było, że jedynym sposobem na uratowanie przynajmniej części swojego lotnictwa, aby to mogło kontynuować walkę, było jego rozproszenie po nieoczywistych miejscach. Po zakończeniu zimnej wojny DOL-e w większości państw zostały po prostu porzucone - aż do teraz. Atak Rosji na Ukrainę został poprzedzony atakiem rakietowym m.in. na lotniska wojskowe, co nakazało "odkurzenie" starych taktyk przez państwa NATO.
Przykładowo Polska ma 21 DOL-i, które w większości nie były remontowane, a ostatnie ćwiczenia miały miejsce w 2003 r. w okolicach Szczecina (DOL Kliniska). W zasadzie jedynymi państwami, które intensywnie korzystają z DOL-i do dzisiaj, były do niedawna neutralna Szwecja i Finlandia. Ta druga obecnie jest popularnym miejscem treningu dla sił powietrznych z całego NATO, co widać m.in. na przykładzie brytyjskich pilotów Eurofighterów czy norweskich F-35A.
Warto jednak zaznaczyć, że DOL-e nie są pozbawione wad, ponieważ poza koniecznością zamykania dróg generują też wyższe koszty eksploatacji samolotów. Dzieje się tak, ponieważ DOL-e nie są tak starannie utrzymywane jak płyta lotniska, co powoduje zassanie do silników samolotów większej ilości elementów obcych negatywnie wpływających na ich żywotność. Przekłada się to na konieczność częstszych remontów lub nawet wymiany kosztującej nawet parę mln, co w perspektywie np. 40 lat jest niemałą kwotą.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski