Sceny jak z filmu sci-fi. Stają się rutyną na froncie w Ukrainie

Wojna w Ukrainie ewoluuje pod kątem masowego wykorzystania dronów i robotów lądowych. Jedną z pionierskich ukraińskich jednostek jest 59. Brygada Szturmowa, pokazująca, jak roboty służą do ograniczania strat.

Ukraiński zdalnie sterowany łazik mijający uszkodzonego HMMWV.Ukraiński zdalnie sterowany łazik mijający uszkodzonego HMMWV.
Źródło zdjęć: © Telegram | Сергій Філімонов
Przemysław Juraszek

W mediach społecznościowych pojawił się post o tym, jak robotyzacja ratuje życie żołnierzy. Wpis, okraszony nagraniem kilku pojazdów w akcji, opublikował m.in. profil OSINTtechnical, powołujący się na publikację Serhiaj Filimonowa, dowódcy oddzielnego batalionu "Wilki da Vinci" podlegającego pod 59. Brygadę Szturmową.

Filimonow jest znaną postacią w Ukrainie i nieraz sprzeciwiał się decyzjom dowództwa, które - w jego ocenie - mogłyby powodować nadmiarowe straty personelu. Może to czynić ze względu na swój autorytet i poparcie wśród żołnierzy oparte o m.in. uczestnictwo w Majdanie czy walkach w Donbasie od 2014 r.

Serhij Filimonow stwierdza w poście, że w 2022 r. wojna dronów wydawała się fantazją, a teraz to samo niektórzy mówią o bezzałogowych łazikach. Te od dawna dla niego są nową rzeczywistością. "W batalionie aktywnie wykorzystujemy roboty, które ewakuują rannych i ciała poległych, pomagają w logistyce i zapewniają wsparcie ogniowe. To już nie jest nowość, a rutynowa praca na linii frontu — dodaje. Dzięki kompleksom robotów znacznie zmniejszamy ryzyko dla piechoty i stajemy się bardziej elastyczni i szybsi na polu bitwy".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zaznacza jednak, że "kluczem do zwycięstwa w tej wojnie jest nie tylko wdrażanie rozwiązań technologicznych, ale także umiejętność ich skalowania. To, co było naszą prywatną inicjatywą kilka lat temu, dziś stało się już skutecznym narzędziem".

Roboty lądowe w Ukrainie — rozwiązania komercyjne oraz improwizowane

Ukraińskie siły zbrojne otrzymały od Estończyków roboty THeMIS, które stały się punktem wyjścia do opracowania własnych, mniej skomplikowanych łazików. Nowe pojazdy są w stanie transportować od kilkudziesięciu do nawet kilkuset kilogramów zaopatrzenia na dystansie przekraczającym 10 km. Co więcej, zdarzają się też opcje uzbrojone mogące prowadzić wsparcie ogniowe.

Do komunikacji z panelem sterującym coraz częściej wykorzystywany jest rozwijany światłowód, który często zabezpiecza się przed zabrudzeniem, umieszczając go w pustej butli po wodzie. Takie rozwiązanie jest odporne na zakłócenia ze strony systemów walki elektronicznej. W praktyce oznacza to, że jedyną skuteczną metodą zatrzymania łazika lub drona jest jego fizyczne zniszczenie.

Łaziki te pozwalają na dyskretne dostarczanie zaopatrzenia z magazynów do punktów oporu, a ich strata jest praktyce nieodczuwalna w porównaniu do pojazdu z ludzką załogą. Wyjątkiem są misje transportu rannych bądź ciał poległych żołnierzy. Ponadto takie zdalnie sterowane łaziki są mniej widoczne w kamerach termowizyjnych i łatwiej je zamaskować.

Wybrane dla Ciebie

Firmy od zadań specjalnych. Łączą siły w pracy nad tajnym projektem
Firmy od zadań specjalnych. Łączą siły w pracy nad tajnym projektem
Nalot Izraela na bogate państwo regionu. Celem przywódcy Hamasu
Nalot Izraela na bogate państwo regionu. Celem przywódcy Hamasu
Są potężnym nowicjuszem w NATO. Kupili polski hit eksportowy
Są potężnym nowicjuszem w NATO. Kupili polski hit eksportowy
Zanieczyszczenie powietrza zwiększa ryzyko demencji. Tak wskazują dane
Zanieczyszczenie powietrza zwiększa ryzyko demencji. Tak wskazują dane
Otworzyli największą fabrykę amunicji. Ukraińcy: "jest pewien haczyk"
Otworzyli największą fabrykę amunicji. Ukraińcy: "jest pewien haczyk"
USA przerzucają sprzęt. 100 pojazdów Bradley w drodze do Polski
USA przerzucają sprzęt. 100 pojazdów Bradley w drodze do Polski
Bliźniaczka Ziemi. Jest tylko 40 lat świetlnych od Ziemi
Bliźniaczka Ziemi. Jest tylko 40 lat świetlnych od Ziemi
Japonia odebrała pierwszą sztukę. To kuzyn polskiego KTO Rosomak
Japonia odebrała pierwszą sztukę. To kuzyn polskiego KTO Rosomak
Przygotowują Abramsy do strzelania. W Polsce trwają ćwiczenia
Przygotowują Abramsy do strzelania. W Polsce trwają ćwiczenia
Wpływają na jakość snu. Żyją w jamie ustnej i jelitach
Wpływają na jakość snu. Żyją w jamie ustnej i jelitach
Sadzą trawę na dnie Zatoki Puckiej. Chcą stworzyć podwodne łąki
Sadzą trawę na dnie Zatoki Puckiej. Chcą stworzyć podwodne łąki
Był zagrożeniem dla dinozaurów. Jego potomkowie żyją w USA
Był zagrożeniem dla dinozaurów. Jego potomkowie żyją w USA
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Tech