Satelity Starlink nad Polską. Długi, rozciągnięty przelot

We wtorek 17 października 2023 r. satelity Starlink przelecą nad Polską. Ich przelot będzie trwał długo, ponieważ są one już wyraźnie rozciągnięte. Nadal jednak bez większych problemów powinno udać się je dojrzeć gołym okiem.

Starlinki znów nad Polską
Starlinki znów nad Polską
Źródło zdjęć: © East News | Karol Makurat

17.10.2023 | aktual.: 17.10.2023 15:50

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wtorek 17 października 2023 r. to kolejny dzień, w którym satelity Starlink będą widoczne nad Polską. Tym razem będziemy mieć do czynienia z tylko jednym przelotem. Będzie on jednak mocno rozciągnięty, w związku z czym potrwa on dość długo, bo aż kilkanaście minut.

Jak donosi serwis Nocne Niebo, pierwszy satelita Starlink będzie widoczny na zachodnim niebie o godzinie 19:10. Łącznie 17 października będziemy mogli zaobserwować 21 satelitów wędrujących po niebie, formując przy tym tzw. kosmiczny pociąg.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Starlinki widoczne nad Polską we wtorek

Formacja, którą stworzą satelity, będzie jednak dość mocno rozciągnięta, w związku z czym cały przelot zajmie aż 12 minut. Oznacza to, że ostatni widoczny satelita wejdzie w cień Ziemi o godzinie 19:22.

Nie tylko satelity Starlink

We wtorek 17 października 2023 r. na niebie będzie można zaobserwować też inny obiekt. Mowa o satelicie Bluewalker 3. Jest to satelita, który dostarcza sygnał sieci 5G. Obiekt jest wyposażony w dużą antenę o powierzchni 64 metrów kwadratowych. Satelita będzie widoczny na zachodnim niebie o godzinie 19:44. Przeleci wysoko, przez sam środek nieba w kierunku wschodnim. Przelot ma potrwać ok. 6 minut.

Według danych udostępnionych przez serwis satelitemap.space obecnie na orbicie znajduje się ponad 5,1 tys. satelitów Starlink, z czego ponad 4,2 tys. to urządzenia, które wciąż działają. Ich zadaniem jest dostarczanie internetu satelitarnego, dzięki czemu możliwe jest zapewnienie łączności w miejscach, gdzie brakuje infrastruktury na Ziemi.

Karol Kołtowski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Komentarze (2)