Ryanair. Awaria systemu wywołała chaos na lotniskach. Pasażerowie wściekli
Awaria strony internetowej i aplikacji mobilnej Ryanaira spowodowała ogromne zamieszanie i falę niezadowolenia wśród pasażerów irlandzkiego przewoźnika. Zawieszenie systemu przełożyło się na opóźnienia samolotów na wielu europejskich lotniskach.
16.09.2019 | aktual.: 17.09.2019 07:47
Do tymczasowej awarii systemu Ryanaira doszło w sobotę 14 września. Pasażerowie mieli ogromne problemy z odprawą i nie mogli pobrać informacji na temat swojego lotu ze strony internetowej czy aplikacji mobilnej. Poważne utrudnienia wywołały masę skarg oraz gigantyczne kolejki na lotniskach.
Odprawa z wyprzedzeniem w systemie internetowym Ryanaira jest o wiele bardziej opłacalna niż ta na lotniskach w dniu wylotu. Trzeba za nią zapłacić aż 55 funtów (ok. 260 zł), podczas gdy na stronie i w aplikacji jest ona bezpłatna (bez rezerwacji miejsca). Nic dziwnego, że sobotnia awaria wywołała falę niezadowolenia wśród pasażerów.
Podróżni informowali na Twitterze, że awaria systemu Ryanaira spowodowała w sobotę rano ogromny chaos na lotniskach w Wielkiej Brytanii i we Włoszech - Londyn-Stansted i Rzym-Ciampino, obsługujących tanie linie lotnicze. Osoby, które nie zdążyły odprawić się przez internet, utknęły w gigantycznych kolejkach. Ci, którzy już się odprawili, nie mieli dostępu do swoich kart pokładowych w aplikacji mobilnej i w efekcie nie mogli przejść przez bramki.
Ryanair przyznał się do awarii systemu w specjalnym komunikacie. Zdaniem przewoźnika, kłopoty na lotniskach nie były duże, a cała problematyczna sytuacja została szybko opanowana.
"Dziś rano (14 września), dotknęła nas awaria systemu, która spowodowała krótkie opóźnienia w odprawach i przejściu przez bramki. System został już naprawiony i loty odbywają się normalnie. Przepraszamy za wszelkie utrudnienia" - powiedział rzecznik Ryanaira, cytowany przez dziennik The Independent.
Zobacz także: Ryanair. Załoga strajkuje. Pasażerowie są wściekli