Chcesz lecieć do USA? Przygotuj selfie i pięć lat historii Facebooka
Administracja Donalda Trumpa chce, by wybrani turyści - w tym obywatele państw objętych programem Visa Waiver Program, a więc również Polacy podróżujący na ESTA - musieli obowiązkowo udostępniać pięć lat swojej historii w mediach społecznościowych.
To kolejny krok w polityce bezpieczeństwa USA, która w ostatnich miesiącach została znacząco zaostrzona.
Zgodnie z projektem opublikowanym przez U.S. Customs and Border Protection (CBP), obowiązek dostarczenia historii aktywności na platformach społecznościowych obejmie turystów m.in. z Wielkiej Brytanii, Francji, Japonii, Australii, a także Polski, jako że nasz kraj jest częścią Visa Waiver Program.
Zmiana dotyczy wszystkich wnioskujących o ESTA, czyli elektroniczną autoryzację pozwalającą na pobyt w USA do 90 dni. Dotychczas ESTA kosztowała 40 dolarów i wymagała podstawowych danych biograficznych. Teraz jednak wymóg ujawnienia mediów społecznościowych stanie się obowiązkowym elementem formularza.
CBP planuje też zbierać dodatkowe informacje:
- adresy e-mail z ostatnich 10 lat,
- numery telefonów używane w ciągu ostatnich 5 lat,
- dane i nazwiska członków rodziny,
- oraz obowiązkowe selfie, które mają ułatwić weryfikację tożsamości i zapobiegać nadużyciom.
Trump zaostrza politykę migracyjną po incydencie w Waszyngtonie
Rząd USA tłumaczy nowe regulacje wzrostem zagrożeń i koniecznością lepszej weryfikacji osób odwiedzających kraj. Propozycja pojawia się po głośnym incydencie, w którym mężczyzna z Afganistanu został oskarżony o postrzelenie dwóch członków Gwardii Narodowej w pobliżu Białego Domu.
Prezydent Trump zapowiedział wtedy „permanentne” zaostrzenie zasad wjazdu oraz ograniczenia w migracji z tzw. „krajów trzeciego świata”.
W ostatnich tygodniach administracja poszerzyła również listę państw objętych blokadą wjazdu — obecnie obejmuje ona ponad 30 krajów, m.in. Afganistan, Somalię, Haiti i Iran.
Zmiany ważne dla Polaków: ESTA już nie taka prosta
Dla Polaków podróżujących do USA oznacza to realne komplikacje:
- podczas składania wniosku ESTA trzeba będzie przekazać władzom amerykańskim informacje z mediów społecznościowych z 5 lat,
- trzeba będzie również przygotować selfie,
- Amerykanie zbiorą więcej danych kontaktowych niż dotychczas.
Choć przepisy są jeszcze w fazie konsultacji i mogą się zmienić, kierunek jest jasny: świat podróży do USA staje się coraz bardziej sformalizowany, cyfrowo inwazyjny i oparty na szerokiej analizie danych.
Artykuł: Chcesz lecieć do USA? Przygotuj 5 lat Facebooka i selfie - pochodzi z serwisu PortalTechnologiczny.pl.