Rosjanie zdobyli amerykański pojazd. Będą go badać

Dostarczone przez Amerykanów bojowe wozy piechoty M2A2 Bradley ODS.
Dostarczone przez Amerykanów bojowe wozy piechoty M2A2 Bradley ODS.
Źródło zdjęć: © Twitter | 𝕻𝖗𝖆𝖎𝖘𝖊 𝕿𝖍𝖊 𝕾𝖙𝖊𝖕𝖍
Wojciech Kulik

07.12.2023 16:11, aktual.: 08.12.2023 09:55

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Rosyjscy żołnierze zdobyli ukraiński bojowy wóz piechoty M2A2 ODS Bradley. Ostrzelany model datowany na 2022 r. (to najpewniej data remontu) został odholowany z rejonu Awdijiwki i publicznie pokazany w rosyjskiej telewizji – program wyemitował Pierwyj Kanał. Brak modułów pancerza dodatkowego i uzbrojenia każe się domyślać, że Rosjanie dokładnie badają teraz kluczowe elementy maszyny.

Bradley, który wpadł w ręce Rosjan jest mocno naznaczony po ostrzałach. Został wielokrotnie trafiony – zarówno bezpośrednio, jak i odłamkami. Równocześnie jednak silnik jest sprawny, podobnie jak najważniejsze systemy elektroniczne. Można zatem mówić o cennym łupie.

M2A2 ODS Bradley to pojazd ratujący życie

Amerykański wóz bojowy M2A2 ODS Bradley to potężna maszyna ważąca 27 ton. Jej sercem jest wysokoprężny silnik Cummins VTA-903T o mocy na poziomie 600 KM, umożliwiający rozpędzenie jej do ok. 60 km/h. Wzmocniony pancerz reaktywny z przodu chroni przed ostrzałem z armat automatycznych 2A42 kal. 30 mm i granatników przeciwpancernych RPG-7.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Podstawową bronią Bradleya jest armata łańcuchowa M242 Bushmaster kal. 25 mm o szybkostrzelności 200 strz./min. Uzupełnieniem uzbrojenia jest uniwersalny karabin maszynowy M240C kal. 7,62 mm (z zapasem 2340 naboi), a na ciężko opancerzone cele pojazd dysponuje dwoma przeciwpancernymi pociskami kierowanymi BMG-71F (TOW-2B) – ich zasięg dochodzi do 4,5 km, a siła przebicia RHA – ok. 900 mm. Radzą sobie nawet z czołgami podstawowymi. Nie bez znaczenia jest także termowizja nowej generacji i zaawansowany dalmierz laserowy.

Bradley uratował już kilka razy życie Ukraińcom. Można wspomnieć choćby o trafieniu rosyjskiego czołgu, zwieńczonym widowiskową eksplozją magazynu amunicyjnego, latem 2023 r. W drugą stronę zaś – wozom M2A2 rady nie dały nawet rosyjskie wyrzutnie BM-21 Grad (trafienie zakończyło się pożarem, który szybko ugaszono, a załodze poza drobnymi obrażeniami nic się nie stało) ani czołgi T-72.

Wojciech Kulik, dziennikarz Wirtualnej Polski

wiadomościmilitariarosja