Rosjanie cofnęli się w czasie. Symulują strzały specjalnymi okrzykami

Rosyjski MON pochwalił się nagraniem ze szkolenia żołnierzy, zanim ci trafią do Ukrainy. Zamiast dedykowanej amunicji treningowej słychać okrzyki "bum-bum-bum. Wyjaśniamy, dlaczego tak robią i jak to wygląda na Zachodzie.

Rosyjski żołnierz podczas treningu.Rosyjski żołnierz podczas treningu.
Źródło zdjęć: © rosyjski MON
Przemysław Juraszek

Rosyjska telewizja pokazała, jak żołnierze ćwiczą walkę w terenie miejskim (tzw. czarną taktykę), gdzie strzały są symulowane okrzykami "bum-bum-bum". Warto zaznaczyć, że w tle słychać prawdziwe strzały, ale są one najpewniej oddawane w bezpieczną stronę kulochwytu i służą tylko do zapewnienia "odpowiedniego klimatu".

Sama idea szkolenia żołnierzy na zasadzie starcia człowiek vs człowiek jest najlepszą formą treningu, ponieważ przeciwnikiem nie jest pasywna wobec wszystkiego tarcza strzelecka. W przeciwieństwie do niej, człowiek może się adaptować w stosunku do tego, co robi druga strona, podobnie jak ma to miejsce podczas prawdziwej walki. Poniżej można zobaczyć nagranie ze szkolenia Rosjan.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Szkolenie człowiek vs człowiek — tak to robią na Zachodzie

W przeciwieństwie do okrzyków symulujących strzały, na Zachodzie coraz częściej wykorzystuje się symulatory wykorzystujące atrapy broni bazujące dość często, aczkolwiek nie zawsze, na replikach ASG. Ruchy broni są ciągle skanowane i przenoszone do wirtualnego świata bazującego na specjalnym oprogramowaniu (popularną bazą sumatorów jest gra wojenna Virtual Battle Space) wyświetlanego na dużym ekranie lub na goglach wirtualnej rzeczywistości.

Jest to sposób umożliwiający ogromne oszczędności w początkowym procesie szkolenia, ale nie zastąpi on rzeczywistości. Dlaczego najwyższy poziom zaawansowania obejmuje treningi na zasadzie człowiek vs człowiek prawdziwą bronią wykorzystującą zestawy konwersyjne na amunicję typu np. UTM bądź FX.

Najprościej można to nazwać wojskowym ASG albo zwyczajnie paintballem, ponieważ wystrzelone pociski mają energię wylotową rzędu 3 -14 J (gumowe lub aluminiowe pociski z farbą). Jest to jednak więcej niż w paintballu, a trafienie boli. Jedyne, co jest wymagane, to osłona twarzy, rąk i szyi.

Rosjanie ze względu na sankcje, dostęp do tego typu sprzętu mają bardzo ograniczony. Może on tam trafić jedynie przez pośredników z takich państw jak m.in. Kazachstan. Parę miesięcy temu, właśnie przez ten kraj, do Rosji trafiły elementy do produkcji zachodniej amunicji snajperskiej gdzie dwie z firm odpowiadały za utrzymanie w locie samolotów Su-30SM.

Trefna broń kraju NATO. Rani własnych żołnierzy
Trefna broń kraju NATO. Rani własnych żołnierzy
Tak omijają sankcje. Kupują tony rosyjskiej broni
Tak omijają sankcje. Kupują tony rosyjskiej broni
Zachodnie technologie w rękach Rosjan? Media: to wina Francji
Zachodnie technologie w rękach Rosjan? Media: to wina Francji
Bohater mema zebrał już tysiące dolarów. Fortuna trafi na szczytny cel
Bohater mema zebrał już tysiące dolarów. Fortuna trafi na szczytny cel
Dwa wypadki lotnicze w ciągu 30 minut. Czarna seria Amerykanów
Dwa wypadki lotnicze w ciągu 30 minut. Czarna seria Amerykanów
Fascynujące odkrycie za Saturnem. Chiron też będzie miał pierścienie
Fascynujące odkrycie za Saturnem. Chiron też będzie miał pierścienie
Zestrzelony w Ukrainie. Rosjanie stracili cenną maszynę z załogą
Zestrzelony w Ukrainie. Rosjanie stracili cenną maszynę z załogą
Chiński satelita sfotografowany z orbity. Wkrótce potem zakończył misję
Chiński satelita sfotografowany z orbity. Wkrótce potem zakończył misję
W Indiach zasiano chmury, by pozbyć się smogu. Deszcz ma spaść wkrótce
W Indiach zasiano chmury, by pozbyć się smogu. Deszcz ma spaść wkrótce
Gigantyczny krater odkryty w Chinach. To było potężne uderzenie
Gigantyczny krater odkryty w Chinach. To było potężne uderzenie
"Cenniejsze niż złoto". MON robi duży krok, by je pozyskać
"Cenniejsze niż złoto". MON robi duży krok, by je pozyskać
Unikalny układ planetarny. Takiego jeszcze nie widzieliśmy
Unikalny układ planetarny. Takiego jeszcze nie widzieliśmy