Rosja zabierze turystów w kosmos. Pierwsze loty już w 2020 roku
Luksusowe hotele w kosmosie? Okazuje się, że to możliwe. Rosja zabierze na orbitę Ziemi każdego, kto ma nieograniczone możliwości finansowe i chce spełniać swoje marzenia. Pierwsze loty ruszą już w przyszłym roku.
01.10.2019 | aktual.: 01.10.2019 12:37
Rosyjska Agencja Kosmiczna ostatnimi czasy nie może pochwalić się dobrą passą. W celu odbudowania swojego wizerunku oraz naprawienia sytuacji finansowej, Roskosmos postanawia wznowić loty turystyczne na Międzynarodową Stację Kosmiczną.
Turyści w przyszłości będą mogli zamieszkać na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, a docelowo w ekskluzywnych hotelach mieszczących się na ziemskiej orbicie – tak wyglądają ambitne plany Rosyjskiej Agencji Kosmicznej w związku z rozwojem przemysłu kosmicznego.
Podobne pomysły mają prywatne firmy, które w turystyce kosmicznej upatrują ogromny potencjał oraz źródło finansowania dla innych kosztownych przedsięwzięć, jak na przykład kosmiczne górnictwo.
Pierwsze loty w 2020 roku. Wakacje dla najbogatszych
Roskosmos niedługo utraci kontrakt z NASA na wynoszenie towarów i amerykańskich astronautów na orbitę oraz dostarczanie silników RD-180 do rakiet nośnych Atlas V. Amerykanie ostatecznie uniezależnią się od Rosji, dla której nadejdzie niezwykle ciężki okres. W związku z tym agencja chce jak najszybciej zaoferować możliwość komercyjnych lotów w kosmos, aby ratować swoją sytuację finansową. Ostatnie informacje na temat dziury w kadłubie Sojuza oraz awaria kapsuły w trakcie lotu, pokazały, że standardy bezpieczeństwa w agencji są niższe z każdym miesiącem.
Pierwsze loty planowane są już na 2020 rok. Wakacje w kosmosie będą jednak rozrywką wyłącznie dla najbogatszych ludzi na świecie. Wszyscy Ci, którzy będą chcieli spędzić urlop na ziemskiej orbicie, muszą liczyć się z wydatkiem rzędu 10 milionów dolarów. Lot potrwa zaledwie 3 godziny.
Już niebawem, loty w kosmos umożliwią najbogatszym również firmy Virgin Galactic oraz Blue Origin. Oferty Richarda Bransona i Jeffa Bezosa skierowane będą tylko do tych, dla których utrata setek tysięcy dolarów nie odbije się znacząco na domowym budżecie. Chętnych na podróże w kosmos jest tak dużo, że obie firmy będą miały masę pracy przy realizacji lotów na 5 lat do przodu.
Amerykanie kończą prace nad systemem transportowym i już niedługo mają się odbyć najważniejsze testy.