Firma najbogatszego człowieka świata kupuje prom. Chodzi o kosmiczne plany
Jeff Bezos to założyciel Amazona i najbogatszy człowiek świata. Jego nowe dziecko ekscytuje coraz bardziej - firma Blue Origin chce wysłać ludzi w kosmos i przenieść tam cały przemysł. Stąd nowe zakupy. Nieco zaskakujące.
Jak informuje serwis gospodarkamorska.pl, na początku września firma Stena Line zdradziła, że sprzedała swoje dwa towarowe promy. Nieznani byli jednak nabywcy. Dopiero teraz wyszło na jaw, że kupcem jednego z nich, statku Stena Freighter, jest Blue Origin. Czyli firma Jeffa Bezosa, która jako pierwsza w listopadzie 2015 roku wysłała w kosmos statek kosmiczny i w kontrolowany sposób sprowadziła na Ziemię jego rakietę nośną.
Po co firmie z kosmicznymi aspiracjami… prom? Transakcja może wydawać się dziwna i nietypowa, ale ma ręce i nogi. Statek zostanie wykorzystany do zadań związanych z realizacją projektu New Glenn. Czyli opracowaną przez Blue Origin rakietą.
Bezos ma bardzo ambitne plany, które pod względem rozmachu zawstydzają nie mniej bogatą konkurencję. Miliarder nie postuluje przeniesienia w kosmos kilku fabryk czy kosmicznych stoczni, ale całego - albo prawie całego - przemysłu ludzkości.
O podboju kosmosu mówi o wiele mniej niż jego rywale, czyli wizjoner Elon Musk czy ekscentryk Richard Branson. Tymczasem Jeff Bezos, szef Amazon.com i jeden z najbogatszych ludzi świata, jest do bólu konsekwentny i skuteczny. Jego firma, Blue Origin,już ustaliła ceny biletów dla kosmicznych turystów, którzy chcą polecieć w kosmos. Wszelkie testy rakiet to pasmo sukcesów. Czy uda się więc zrealizować wizję, w myśl której Ziemia miałaby ponownie stać się czystą, zieloną i pozbawioną przemysłowych zanieczyszczeń planetą, czymś na wzór zielonego rezerwatu, otoczonego pierścieniem przemysłowych stacji orbitalnych? Bezos jest na dobrej drodze.
Szukasz inspiracji zakupowych i nie chcesz przepłacać? Sprawdź stronę Allegro kupony rabatowe.
