Rosja wyciąga asa z rękawa? Tym zastąpili krążownik Moskwa
Federacja Rosyjska uzupełnia swoją Flotę Czarnomorską. W morze wyszły trzy nowe okręty rakietowe wyposażone w pociski Kalibr, a wśród nich najnowszy nabytek Rosjan, czyli korweta "Cyklon". Wojna na Morzy Czarnym nabiera rozpędu.
Rosjanie wzmacniają swoje siły w basenie Morza Czarnego i przygotowują się do operacji rakietowych na terytorium Ukrainy. 22 sierpnia siły Federacji Rosyjskiej zasiliły trzy korwety rakietowe, wśród których znajduje się przyjęty niedawno do Floty Czarnomorskiej "Cyklon". Jest to potężne wzmocnienie mające zastąpić utracony w 2022 roku krążownik "Moskwa", który siły ukraińskie zatopiły przy użyciu pocisków przeciwokrętowych R-360 Neptun.
Korweta rakietowa "Cyklon"
"Cyklon" należy do korwet rakietowych projektu 22800 "Karakurt" i został wprowadzony do służby w Marynarce Wojennej Rosji dopiero w lipcu 2023 roku. To pierwszy okręt rakietowy, który Federacja Rosyjska uzyskała po zatopieniu "Moskwy".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Budowa "Cyklona" rozpoczęła się w 2016 roku i trwała do 2020, lecz później skierowano okręt na testy, które zaliczyły spore opóźnienie. Ta rakietowa korweta może zabrać na pokład 8 pocisków rakietowych Kalibr w uniwersalnej wyrzutni, ma też działo o kalibrze 76 mm oraz morską wersję systemu "Pancyr-ME", którego zasięg rażenia to nawet 20 km. "Cyklon" ma kadłub o długości 67 metrów i wyporność 870 ton a załoga składa się z 39 osób.
Nowe możliwości Floty Czarnomorskiej
Trzy nowe okręty rozszerzyły możliwość Floty Czarnomorskiej do oddania salwy rakietami Kalibr o kolejne 20 pocisków. Jest to wyjątkowo mocne wzmocnienie. Siły Federacji Rosyjskiej w basenie Morza Czarnego złożone są z 2 fregat, 4 korwet i prawdopodobnie do 5 okrętów podwodnych, których łączne możliwości ostrzału Kalibrami to salwa około 70 rakiet. Należy też zwrócić uwagę na bezzałogowe łodzie kamikadze, których użycie Rosjanie zaczęli kopiować od Ukraińców.
Według Centrum Narodowego Oporu Ukrainy rosyjscy okupanci chcą z okrętów projektu "Karakurt" stworzyć nowy "Azowski Okręg Marynarki Wojennej". Baza tej nowej formacji miałaby się znajdować w okupowanym obecnie przez Rosję Mariupolu.
Mateusz Tomiczek, dziennikarz Wirtualnej Polski