Rosja. Boeing 777 lądował awaryjnie w Moskwie. Powodem pęknięta szyba
Boeing 777 z ponad 200 osobami na pokładzie był zmuszony do zawrócenia z trasy i awaryjnego lądowania na moskiewskim Wnukowie. Powodem decyzji pilota była pęknięta szyba w kokpicie. Jak informuje rosyjska agencja, żaden z pasażerów nie ucierpiał.
28.02.2020 12:22
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Samolot pasażerski Boeing 777, lecący z Rosji do Tajlandii został zawrócony na lotnisko w Moskwie, gdzie awaryjnie lądował. Na pokładzie maszyny znajdowało się 191 pasażerów i 14 członków załogi.
Powodem decyzji pilota, który nie chciał narażać pasażerów na niebezpieczeństwo, była pęknięta szyba w kokpicie, którą zauważono po przekroczeniu przestrzeni powietrznej Kazachstanu.
Samolot wystartował około godziny 7:00 czasu polskiego z moskiewskiego lotniska Szeremietiewo. - Po około trzech godzinach pilotowi udało się bezpiecznie wylądować na lotnisku Moskwa-Wnukowo. Nikomu nic się nie stało - powiedział rzecznik służb ratunkowych cytowany przez RIA Novosti.
Pasażerowie będą kontynuowali swoją podróż do Bangkoku innym samolotem. Wylot został zaplanowany na 13:30 czasu lokalnego.
Z doniesień rosyjskiej Federalnej Agencji Wiadomości wynika, że Boeing 777 należał do linii lotniczych "Rossija".