Rakiety CRV7 dla Ukrainy. Kanada szuka sposobu, aby je bezpiecznie dostarczyć
Propozycja, by Kanada przekazała Ukrainie pociski CRV7, nabiera właśnie konkretnych kształtów. Kwestia sporna nie dotyczy już pytania "czy", ale "jak" dostarczyć Ukrainie wyczekiwaną od dawna broń. Czym są pociski CRV7 i jakie są ich możliwości?
05.03.2024 | aktual.: 08.03.2024 14:18
Pomysł przekazania Ukrainie pocisków CRV7 został upubliczniony kilka tygodni temu, początkowo przez polityków kanadyjskiej opozycji. Inicjatywa spotkała się z aprobatą władz, co potwierdził niedawno kanadyjski minister obrony Bill Blair.
Problem, przed którym stoją obecnie Kanadyjczycy, dotyczy przede wszystkim kwestii technicznych i sposobu, w jaki można szybko i bezpiecznie przekazać Ukrainie tysiące pocisków CRV7. Rozwiązanie ma zostać przedstawione w ciągu kilku dni.
Pocisk do niszczenia hangarów
CRV7 (Canadian Rocket Vehicle 7) to opracowany w czasie zimnej wojny, kanadyjski, udoskonalony wariant amerykańskich rakiet Hydra 70. W porównaniu z oryginałem w pociskach wzmocniono silnik i głowicę bojową, planując wykorzystać je do lotniczych ataków na hangary Układu Warszawskiego.
Mocniejsza głowica miała umożliwić przebicie stropów hangarów, a testy wykazały, że w wariancie SAPHEI/HEISAP jest zdolna do pokonania przeszkody składającej się z czterech metrów ziemi, prawie metra zbrojonego betonu i 25-milimetrowej warstwy stali.
W praktyce oznacza to, że broń tę można z powodzeniem wykorzystać do niszczenia np. polowych umocnień lub pojazdów - także opancerzonych - przeciwnika. Choć CRV7 to pocisk lotniczy, frontowa praktyka pokazuje, że w Ukrainie podobna broń była wystrzeliwana także z improwizowanych wyrzutni naziemnych.
Co więcej, pocisk Hydra 70, na którym bazuje CRV7, doczekał się niskokosztowego wariantu kierowanego APKWS. Powstaje on poprzez dołożenie do zwykłego pocisku modułu z układem sterowania, pozwalającym na naprowadzanie pocisków na odbite światło lasera.
Utylizacja starej broni
W czasie zimnej wojny Kanada wyprodukowała ponad 80 tys. pocisków CRV7. Broń ta została wycofana z użytku i zmagazynowana, a w 2021 roku rozpoczęto jej utylizację. Według aktualnych szacunków obecnie zdatnych do użytku jest około 8 tys. pocisków CRV7.
Z wielu pozostałych można odzyskać sprawne głowice, które – zdaniem Ukraińców – nadają się do roli improwizowanej broni, przenoszonej przez drony.
Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski