Prawie setka czołgów w magazynie. Zakazali przekazania ich Ukrainie

Szwajcarska firma RUAG nie sprzeda 96 czołgów, które docelowo miały trafić do Ukrainy. Miejscowe władze zablokowały transakcję, a dodatkowo postanowiły wszcząć dochodzenie mające na celu dokładne sprawdzenie ostatnich działań koncernu.

Czołgi Leopard 1 w magazynie, zdjęcie ilustracyjne.
Czołgi Leopard 1 w magazynie, zdjęcie ilustracyjne.
Źródło zdjęć: © Reuters
Mateusz Tomczak

RUAG posiada 96 czołgów Leopard 1A5. Firma kilka lat temu kupiła je we Włoszech i niezmiennie przechowuje w jednym z tamtejszych magazynów. Temat ich sprzedaży do Niemiec pojawił się parę miesięcy temu. Ostatecznie podjęto rozmowy z firmą Rheinmetall. Szwajcarski rząd najpierw zablokował tę transakcję, a teraz wszczął dochodznie związane z działalnością RUAG.

Szwajcarskie czołgi nie dla Ukrainy

Decyzja o zablokowaniu transakcji była argumentowana przez szwajcarski rząd polityką neutralności. Zdaniem tamtejszych władz sprzedaż czołgów niemieckiej firmie i późniejsze przekazanie ich Ukrainie "naruszyłaby status Szwajcarii jako kraju neutralnego".

RUAG mogą dotknąć kolejne konsekwencje, ponieważ teraz ogłoszono wszczęcie postępowania. "Dochodzenie skupi się na handlu czołgami Leopard 1, w tym okolicznościach związanych z ich zakupem w 2016 r. i podpisaniem umowy z Rheinmetall" - napisano na oficjalnej stronie szwajcarskiego rządu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czołgi Leopard 1A5 w Ukrainie

Ukraina otrzymała z Zachodu wiele czołgów, w tym także starsze wersje Leopardów. Warianty 1A5 są przydatne na froncie. Cechują się wzmocnionym pancerzem (najsłabszym elementem wersji 1A4), chociaż nie równa się on z możliwościami nowszych jednostek. Przede wszystkim mają jednak udoskonalony system łączności, skuteczny system ochrony NBC (ochrony jądrowej, biologicznej oraz chemicznej) oraz układ kierowania ogniem EMES 18 z celownikiem termowizyjnym.

Ten ostatni stanowi rozwinięcie układu EMES 15 z wczesnych wersji Leoparda 2. W połączeniu z gwintowaną armatą kal. 105 mm zapewnia to możliwości ofensywne wystarczające na wiele poradzieckich czołgów wykorzystywanych przez Rosjan.

Maksymalna prędkość, jaką może rozwinąć Leopard 1A5 to ok. 65 km/h na twardej nawierzchni oraz ok. 40 km/h w terenie. Zasięg tego czołgu to z kolei nie więcej niż 600 km na drogach i 450 km w trudniejszych warunkach.

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski

militariaczołgiszwajcaria
Wybrane dla Ciebie