Blokują sprzedaż prawie 100 czołgów. Mogły trafić do Ukrainy

Czołgi Leopard 1 w magazynie
Czołgi Leopard 1 w magazynie
Źródło zdjęć: © Reuters
Mateusz Tomczak

29.06.2023 10:00, aktual.: 29.06.2023 12:35

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Szwajcarski rząd nie zgadza się na sprzedaż nieużywanych czołgów Leopard 1. Zdaniem tamtejszych władz byłoby to sprzeczne z obowiązującym ustawodawstwem i prowadzoną od lat polityką neutralności. Maszyny te mogłyby stanowić bez wątpienia cenne wsparcie dla Ukrainy, gdyż Szwajcarzy przechowują w bunkrach aż 96 sztuk Leopardów.

Temat został nagłośniony kilka tygodni temu. Jak informowaliśmy, szwajcarska firma RUAG złożyła Niemcom ofertę obejmującą 96 czołgów, które następnie najpewniej trafiłyby do Ukrainy w ramach niemiecko-holenderskiego pakietu pomocowego. Chodzi tutaj o czołgi Leopard 1A5 przed laty wycofane ze służby, zakupione przez firmę RUAG i obecnie przechowywane we Włoszech. Rozmowy na temat transferu okazały się przedwczesne, ponieważ szwajcarska Rada Federalna nie wyraża zgody na takie działania.

Leopard 1A5 i jego przydatność na froncie

Leopard 1A4 i Leopard 1A5 to czołgi, które trafiają do Ukrainy w dużych ilościach. Te drugie są bardziej wartościowe z punktu widzenia wojska. To jednostki, które przyniosły pewne istotne usprawnienia. Przede wszystkim cechują się wzmocnionym pancerzem (nadal pozostaje on w tyle za nowszymi konstrukcjami, ale zapewnia lepszą ochronę niż pancerz w Leopard 1A4), udoskonalonymi systemy łączności, skuteczniejszym systemem ochrony NBC (ochrony jądrowej, biologicznej oraz chemicznej) oraz układem kierowania ogniem EMES 18 z celownikiem termowizyjnym.

Ten ostatni element stworzono na bazie systemu EMES 15 z pierwszych wariantów czołgu Leopard 2. Zapewnia dobrą celność, a eliminowanie celów jest tu możliwe przede wszystkim za sprawą armaty kal. 105 mm. Poza nią załoga czołgu Leopard 1A5 może korzystać z karabinów maszynowych kal. 7,62 mm.

Maksymalna prędkość osiągana przez Leopard 1A5 to ok. 65 km/h na twardej nawierzchni oraz ok. 40 km/h w terenie. Czołg waży niemal 40 t. Jego maksymalny zasięg szacuje się na ok. 600 km (w terenie podczas poruszania się w ciężkich warunkach jest znacznie mniejszy).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czy Szwajcaria złagodzi swoje stanowisko?

Agnacja Bloomberg podaje, że ogłoszona teraz decyzja szwajcarskiego rządu nie wiąże się z inną ostatnio omawianą kwestią. Chodzi o sprzedaż 25 czołgów Leopard 2A4 niemieckiej firmie Rheinmetall.

Zgodziła się już na to Rada Narodu, czyli jedna z izb tamtejszego parlamentu. To samo musi zrobić jeszcze Rada Kantonów. Wedle nieoficjalnych informacji ten transfer ma szansę powodzenia.

Wprawdzie firma Rheinmetall i Niemcy mają zobowiązać się do nieprzekazywania zakupionych jednostek Ukrainie, ale będą one mogły uzupełnić magazyny naszego zachodniego sąsiada, z których na front trafi inny sprzęt. Leopardy 2A4 to nowsze czołgi, które dodatkowo, jak zapewniają Szwajcarzy, są w bardzo dobrym stanie technicznym.

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski

militariaczołgiwiadomości