Prawda wyszła na jaw. Ten kraj od tygodni wspiera Rosję

Prawda wyszła na jaw. Ten kraj od tygodni wspiera Rosję

Rosyjska haubicoarmata D-20 kal. 152 mm, zdjęcie ilustracyjne
Rosyjska haubicoarmata D-20 kal. 152 mm, zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © defence-ua
Mateusz Tomczak
14.09.2023 12:13

Generał Kyryło Budanow, szef ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR), powiedział, że Korea Północna już od półtora miesiąca dostarcza Rosji amunicję. Zarówno Ukraina jak i Stany Zjednoczone są zaniepokojone zacieśniającą się współpracą na linii Moskwa - Pjongjang.

Doniesienia związane z północnokoreańską amunicją wykorzystywaną przez Rosjan pojawiały się już wcześniej, ale Ukraińcy oficjalnie się do nich nie odnosili. Głośnym echem odbiły się m.in. zdjęcia prezentujące pociski z północnokoreańskimi oznaczeniami w rękach Ukraińców. Zastanawiano się wtedy, skąd mogą pochodzić. Analitycy uznali, że albo zostały przejęte Rosjanom albo dostarczone przez jeden z krajów wspierających Ukrainę "po cichu". W świetle najnowszych informacji pierwszy scenariusz nie wydaje się już nieprawdopodobny.

Korea Północna dostarcza Rosji uzbrojenie

– Korea Północna już półtora miesiąca dostarcza Rosji uzbrojenie – powiedział Kyryło Budanow ukraińskiemu portalowi NV.

Zakres północnokoreańskiego wsparcia nie jest w pełni jasny. Ukraiński wywiad nie ma jednak wątpliwości, że wśród przysyłanej na front amunicji są pociski kal. 122 i kal. 152 mm. To dla Rosjan cenna pomoc, ponieważ wiele wykorzystywanej przez nich broni pochodzi sprzed wielu lat i wykorzystuje właśnie te standardy amunicji.

Wedle ukraińskiego wywiadu z amunicji dostarczanej przez Koreę Północną korzystają m.in. oddziały mające na wyposażeniu BM-21 "Grad". Rosjanie posiadają duże zapasy tych wieloprowadnicowych i samobieżnych wyrzutni rakietowych kal. 122 mm. Niezmiennie widzą w nich potencjał czego dowodem był niedawny konwój z egzemplarzami posiadającymi specjalne wzmocnienia mające chronić przed ukraińskimi dronami kamikadze. BM-21 "Grad" pozwala razić cele na dystansie do ok. 20 km. Każdy z pocisków wykorzystywanych w tych wyrzutniach ma głowicę posiadającą ok. 20 kg ładunku wybuchowego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Stany Zjednoczone zaniepokojone współpracą na linii Moskwa - Pjongjang

Obawy związane z planami Rosji i udziale w nich Korei Północnej wyraził już amerykański Departament Stanu. Stało się to chwilę po wizycie Kim Dzong Una w Rosji.

– Kiedy widzisz, że wygląda to na zwiększoną współpracę i prawdopodobnie transfery wojskowe, jest to dość niepokojące. To potencjalne naruszenie wielu rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ – powiedział rzecznik Departamentu Stanu Matthew Miller w odniesieniu do spotkania przywódców Rosji i Korei Północnej.

Zdaniem zachodnich analityków, rozmowa Putina i Kim Dzong Una w Rosji była związana głównie z kolejnymi dostawami północnokoreańskiego uzbrojenia na potrzeby rosyjskiej armii, szczególnie pocisków artyleryjskich. Z ich niedoborami borykają się obydwie strony trwającej wojny.

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie