Prawda wyszła na jaw. Tak Rosjanie zbroili reżim Baszara al‑Asada

Obalenie reżimu Baszara al-Asada, towarzyszący temu "marsz" syryjskich bojowników i ingerencja niektórych sąsiednich państw poskutkowały znaczącymi stratami sprzętowymi syryjskiej armii. Nagrania oraz zdjęcia pojawiające się w mediach społecznościowych nie pozostawiają złudzeń, że w Syrii roiło się od sprzętu Rosjan i wbrew przypuszczeniom nie była to jedynie stara, poradziecka broń.

Pancyr-S1 zniszczony w Syrii
Pancyr-S1 zniszczony w Syrii
Źródło zdjęć: © X, @MenchOsint
Mateusz Tomczak

Współpraca z Moskwą była dla reżimu Baszara al-Asada bardzo ważna, przekładała się bowiem na dostawy cennej broni, a także na wsparcie, jakiego udzielały rosyjskie oddziały stacjonujące w Syrii. W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania, na których można zobaczyć, że w Damaszku zniszczono m.in. systemy Buk-M1 oraz Pancyr-S1. Co interesujące, nie jest jasne, kto tego dokonał.

Cenna rosyjska broń na ulicach Syrii

Początkowo w relacjach pojawiały się sugestie, że widoczny na nagraniu płonący Pancyr-S1 został zniszczony przez wycofujące się oddziały syryjskiej armii, co miało zapobiec przejęciu go przez przeciwników Baszara al-Asada. Bardziej prawdopodobne są jednak doniesienia, że Pancyr-S1 został zniszczony przez izraelskie lotnictwo, które dokonało co najmniej trzech nalotów na syryjską stolicę.

Pancyr-S1 (SA-22 Greyhound w kodzie NATO) to jeden z najnowocześniejszych rosyjskich sprzętów przeciwlotniczych. Zaczął wchodzić do służby w latach 90. ubiegłego wieku i odpowiada za ochronę wielu ważnych obiektów w Rosji, a także niektórych rezydencji Putina. Wykorzystywane są w nim przeciwlotnicze pociski rakietowe 57E6 lub 57E6-E, które pozwalają eliminować cele znajdujące się w odległości do 20 km i poruszające się na pułapie do 15 km. Uzbrojenie dodatkowe w Pancyr-S1 stanowią natomiast armaty automatyczne 2A38M kal. 30 mm, które umożliwiają strącenie mniejszych celów na dystansie do ok. 4 km.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Złomowisko rosyjskiego sprzętu

Z pewnością zniszczony egzemplarz widoczny na powyższym nagraniu nie był jedynym znajdującym się na terytorium Syrii. Kilka dni temu potwierdzono, że w pełni sprawny Pancyr-S1 został przejęty przez syryjskich bojowników z grupy Hay'at Tahrir al-Sham (HTS).

Systemy Pancyr-S1 to jedne z najcenniejszych sprzętów, jakie były w ostatnich dniach niszczone i odbierane syryjskiej armii. Wysoką wartość przedstawia też zdobyty przez grupę Hayat Tahrir al-Sham (HTS) radar Podlet-K1.

Duże starty poniosły również syryjskie siły pancerne, które były mocno rozbudowane. Wprawdzie większość zniszczonych lub zdobytych przez przeciwników Baszara al-Asada czołgów stanowią przestarzałe T-54/55 i T-62, ale nie brakuje również dużo nowszych maszyn z rodziny T-72, a nawet zaawansowanych T-90A.

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski

militariaobrona przeciwlotniczasyria
Wybrane dla Ciebie