Wypadek samolotu w Toronto. Ogień pojawił się w ułamku sekundy
W poniedziałek 17 lutego na lotnisku Pearson w Toronto doszło do wypadku samolotu linii Delta. Do sieci wypływają kolejne materiały. Najnowsze nagranie pokazuje moment zderzenia maszyny z płytą lotniska.
W poniedziałek doszło do poważnego wypadku na płycie lotniska Pearson w Toronto. Pasażerski samolot linii Delta obrócił się do góry podwoziem podczas lądowania. W konsekwencji poszkodowanych zostało 18 z 80 osób znajdujących się na pokładzie (76 pasażerów i czterech członków załogi).
Nowe nagranie z wypadku
Do sieci cały czas trafiają kolejne materiały z Kanady. Jedno z nich zostało opublikowane na platformie X. Na nagraniu widać wyraźnie moment, w którym samolot podchodzi do lądowania, a następnie "obraca się". Maszyna momentalnie zaczyna być trawiona przez ogień, a w parę chwil pojawiają się kłęby dymu.
Samolot widoczny na nagraniu to Mitsubishi CRJ-900LR. Delta Airlines korzysta z tych maszyn od 2010 r. Teraz należy ustalić, co konkretnie zawiniło, by wyeliminować podobne scenariusze w przyszłości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przyczyna wypadku nie jest znana
Szef straży pożarnej Todd Aitken poinformował, że pas, na którym lądował samolot, był suchy i nie zarejestrowano bocznych podmuchów wiatru. Natomiast agencja prasowa The Canadian Press przytoczyła nagrania z wieży kontroli lotów, które zawierały zgodę na lądowanie oraz informację o możliwym zawirowaniu powietrza spowodowanym przez wcześniej lądujący samolot. Do momentu lądowania nie odnotowano dalszej komunikacji między załogą a wieżą.
To nie jedyny wypadek lotniczy w Ameryce Północnej w ostatnich tygodniach. Przypomnijmy, że pod koniec stycznia samolot Bombardier CRJ700 zderzył się z wojskowym śmigłowcem Sikorsky UH-60M Black Hawk.
Sebastian Barysz, dziennikarz Wirtualnej Polski