Pomagali Ukrainie po cichu. Teraz z niczym się nie kryją

Włoski rząd, który do tej pory nie ogłaszał zawartości pakietów pomocowych dla Ukrainy wyraźnie zmienia podejście. Jak podają tamtejsze media, lada dzień zostanie potwierdzony transfer na front bardzo cennej broni - systemu obrony powietrznej SAMP/T oraz pocisków dalekiego zasięgu Storm Shadow.

Storm Shadow w trakcie przygotowań do transportu
Storm Shadow w trakcie przygotowań do transportu
Źródło zdjęć: © X, @gettylegion
Mateusz Tomczak

18.06.2024 | aktual.: 18.06.2024 20:50

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"Dziewiąty pakiet broni dla Ukrainy, który minister obrony Guido Crosetto przedstawi do końca miesiąca, będzie zawierał nie tylko system obrony przeciwlotniczej SAMP/T, ale także partię pocisków dalekiego zasięgu Storm Shadow, które mogą potencjalnie uderzyć w rosyjską ziemię" - podaje włoski dziennik "Il Fatto Quotidiano".

Chociaż Włochy zaliczają się do grona sojuszników Ukrainy, do tej pory tamtejsze władze przygotowywały pakiety pomocowe w tajemnicy. Ich zawartość wychodziła na jaw często dopiero w momencie, gdy sprzęt trafił już na front.

SAMP/T i Storm Shadow z Włoch dla Ukrainy

Storm Shadow (oraz bliźniacze SCALP-EG) to pociski manewrujące dalekiego zasięgu, które posiadają ważące 450 kg głowice bojowe BROACH (Bomb Royal Ordnance Augmented Charge). Dzięki niej mogą działać w kilku trybach - eksplozji kontaktowej (przy uderzeniu), eksplozji w powietrzu skutkującej gradem odłamków nad dużym obszarem oraz penetracji, kiedy to dochodzi do detonacji z opóźnieniem.

Poza dużą siłą rażenia ważnymi cechami tej broni są - zasięg aż 500 km oraz wykorzystywanie technologii stealth, dzięki której są w stanie omijać nawet najlepsze rosyjskie systemy przeciwlotnicze. Każdy tego typu pocisk waży ok. 1,3 t, a do naprowadzania na cel wykorzystuje systemy nawigacji inercyjnej i satelitarnej oraz sensor IR czwartej generacji (IIR). Początkowo na front pociski tego typu dostarczały tylko Wielka Brytania i Francja. Nieoficjalnie mówiono, że od pewnego czasu robią to także Włosi, teraz pisze się o tym już wprost.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

SAMP/T to bat na rosyjskie lotnictwo

SAMP/T (Surface-to-Air Missile Platform/Terrain) to z kolei jeden z najlepszych zachodnich systemów obrony powietrznej, jakie ukraińska armia otrzymuje od zachodnich sojuszników. Stanowi owoc prac włoskich i francuskich koncernów zbrojeniowych.

Do eliminacji celów służą w tym systemie pociski Aster 30. Ich zasięg jest zależny od rodzaju celu, w jaki mają uderzyć. Pociski balistyczne mogą neutralizować na dystansie do 30 km, ale już w przypadku samolotów zasięg dochodzi do aż 120 km. Każdy tego typu pocisk waży ok. 450 kg (15 kg przypada na głowicę bojową) i mierzy 4,9 m długości. Po wystrzeleniu osiąga prędkość do 4,5 Ma (ok. 1543 m/s). Wyrzutnie są montowane na podwoziu ciężarówek w układzie napędowym 8x8. Poza nimi w skład systemu SAMP/T wchodzą też radary, z których nawet najbardziej podstawowy (Arabel) pozwala wykrywać cele na dystansie do 100 km.

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wyłączono komentarze

Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski