Policja ostrzega przed oszustwem. Ofiary straciły wszystkie oszczędności

Wyskakuje komunikat z loterią lub informacją o wygranej. Klikasz, odpowiadasz, wygrywasz. Jest tylko jeden problem - trzeba zapłacić za wysyłkę. Nagroda atrakcyjna, więc zgadzasz się wydać 1 euro. Ups, właśnie tracisz wszystkie oszczędności.

Policja ostrzega przed oszustwem. Ofiary straciły wszystkie oszczędności
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
Adam Bednarek

Przed tego typu scenariuszem przestrzega Polska Policja. Na stronie policja.pl zamieszczono historie mieszkańców Puław, którzy w wyniku oszustwa stracili wszystkie oszczędności. Ofiary to 47-latka i 42-letni mieszkaniec Puław.

Jak wyjaśnia policja, kobieta podczas robienia zakupów internetowych zauważyła ofertę wypróbowania telefonu komórkowego za wyjątkowo niską cenę – 1 euro. Kobieta kliknęła w link do oferty, będąc przekonaną, że pochodzi ona z popularnego sklepu internetowego gdzie robiła zakupy. Podobną "ofertę" zobaczył mężczyzna, tyle że podczas kupowania obuwia.

O fikcyjnych nagrodach i rzekomych testach już pisaliśmy. I to kilkukrotnie. Przed przekrętami przestrzega również CERT Orange, ostrzegając przed kolejnymi próbami kradzieży. Oszuści tworząc fałszywe konkursy podszywają się pod takie marki jak Lidl, Aldi, Canal+ czy Biedronka.

Scenariusze są dwa - każdy będzie nas słono kosztować. Jeżeli zdecydujemy się opłacić przesyłkę i podamy dane karty płatniczej, oszuści mogą je przejąć - strona, na której się znajdujemy, jest podstawiona, co pozwala złodziejom poznać niezbędne dane.

Druga możliwa opcja to zapisanie się do płatnej usługi. Po kilku dniach z naszego konta wyparuje nawet kilkaset złotych. Dlatego trzeba dokładnie czytać regulaminy.

A najlepiej nie wierzyć w aż tak atrakcyjne nagrody. Jeśli natkniemy się na komunikat o wygranej, sprawdźmy na stronie rzekomego organizatora, czy rzeczywiście taki konkurs istnieje. Pamiętajmy też, że żadna szanująca się firma raczej nie będzie wymagać opłat za wysłanie nagrody.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (107)