Pokazali polski transporter. Ukraińcy mówią otwarcie, ile jest wart

Żołnierze z 13. Brygady Gwardii Narodowej Ukrainy "Chartija" zaprezentowali służący w ich szeregach transporter opancerzony Oncilla. Maszyna, która powstała z Polsce, dobrze sprawdza się na froncie i posiada kilka znaczących atutów sprawiających, że okazuje się pojazdem ratującym Ukraińcom życie.

Oncilla w Ukrainie
Oncilla w Ukrainie
Źródło zdjęć: © YouTube, Армія TV
Mateusz Tomczak

Oncilla to konstrukcja, która nie powstała od podstaw. To licencyjna, tworzona w Polsce przez spółkę Mista, wersja ukraińskiego pojazdu Dozor-B. W pierwszym kwartale 2024 r. potwierdzono, że do Ukrainy dostarczono już 100 egzemplarzy transporterów opancerzonych Oncilla. Nie jest jasne, ile sztuk służy w ukraińskiej armii obecnie, ale produkowane w Polsce maszyny dość często pojawiają się w relacjach z frontu. Brały udział m.in. w ofensywie w obwodzie kurskim.

Ukraińcy ocenili polskie transportery opancerzone

Za jeden z kluczowych elementów polskiego transportera opancerzonego Ukraińcy z brygady "Chartija" uznają uzbrojenie. Jest nim karabin maszynowy NSW kal. 12,7 umieszczony na zdalnie sterowanym stanowisku strzeleckim na dachu. Operator może w związku z tym prowadzić ogień z wnętrza wozu.

Duże znaczenie dla komfortu załogi oraz w kontekście możliwości operacyjnych transportera opancerzonego Oncilla ma zastosowana w nim kamera termowizyjna. We wnętrzu przewidziano miejsce dla łącznie dziewięciu osób - trzech członków załogi i sześciu żołnierzy desantu. Wozy Oncilla okazują się dla Ukraińców odpowiednio mobilne i, tak jak deklaruje producent, bez trudu rozpędzają się do ponad 100 km/h.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polski transporter lepszy od ukraińskiego oryginału

Ukraińscy żołnierze są również zadowoleni z poziomu bezpieczeństwa, jaki zapewniają im polskie transportery opancerzone. Wspominają sytuację kiedy zostali zaatakowani przez rosyjskie drony FVP (first person view). Pomimo trafienia jednego z wrogich bezzałogowców w bok pojazdu, załodze udało im się wyjść z całej sytuacji bez obrażeń i bezpiecznie ewakuować.

Oncilla cechuje się znacznie większą odpornością niż wspominany Dozor-B. W bazowej konfiguracji posiada opancerzenie, które chroni załogę zgodnie z założeniami poziomu 2 standardu STANAG 4569. W praktyce przekłada się to na ochronę załogi przed ostrzałem pociskami 7,62×39 mm oraz eksplozją ładunku wybuchowego (do 6 kg) pod dowolnym kołem.

Polska Oncilla w Ukrainie. Ratuje życie żołnierzy

To nie pierwsza pochlebna opinia na temat wozów Oncilla. Już wcześniej były one chwalone przez inne ukraińskie brygady, a nawet przez Zarząd Głównego Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy, który w jednym z komunikatów w 2023 r. (przy okazji odbioru kolejnej partii) stwierdził, że transportery opancerzone Oncilla "dobrze zaprezentowały się na polu walki i ratują życie ukraińskich żołnierzy".

Ukraińcy są zadowoleni z faktu, że polski producent jest zainteresowany ich opiniami i chce uwzględniać doświadczenia ukraińskich żołnierzy by w przyszłości odpowiednio modernizować ten transporter opancerzony.

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie