Pilot F‑35 zdradził tajne informacje. Zrobił to przez Tindera
Jak informuje portal "Daily Mail", co najmniej jeden pilot zdradził tajne informacje dotyczące myśliwca F-35. Szczegóły podał agentowi wywiadu, który udawał żołnierkę poprzez aplikację randkową Tinder. Niedawno pierwsze cztery maszyny trafiły do użycia.
06.08.2018 | aktual.: 06.08.2018 10:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Według informacji portalu "Daily Mail", agent wywiadu wykorzystał konto na Tinderze żołnierki RAF, aby wyłudzić informacje od pilotów. Co najmniej jeden żołnierz wpadł w sidła agentów i zdradził tajemnice wojskowe.
Piloci odbywający służbę w bazie w Norfolku, gdzie stacjonują nowoczesne myśliwce F-35, flirtowali z koleżanką na Tinderze. Przynajmniej tak byli przekonani. Podczas konwersacji agent wypytywał o tajne informacje, mimo to, żołnierze nie zauważyli podstępu.
"Daily Mail" otrzymał informacje bezpośrednio od RAF-u. Siły Lotnicze Wielkiej Brytanii ostrzegają w ten sposób, przed ryzykiem przeprowadzenia podobnych działań przez obcy wywiad. Media społecznościowe mogę być pułapką, szczególnie, kiedy wydaje nam się, że rozmawiamy z kimś znajomym, a w rzeczywistości tak nie jest.
F-35 to jeden z najnowocześniejszych myśliwców na świecie. Za jeden egzemplarz Wielka Brytania zapłaci około 100 mln dol., a łącznie planują zakup aż 138 sztuk. Niedawno Donald Trump stwierdził, że ta maszyna jest naprawdę niewidoczna, a przynajmniej tak wynika z jego słów. Tymczasem w rzeczywistości jest zaledwie niewidzialna dla radarów.