Pierwszy lot seryjnego samolotu Tejas LCA Mk 1A. To następca MiG‑ów 21
W Indiach – po ponad 40 latach rozwoju konstrukcji – oblatano pierwszy seryjny egzemplarz lekkiego samolotu bojowego HAL Tejas LCA Mk 1A. Dzięki tej taniej i prostej maszynie Indie dołączyły do nielicznego grona państw, zdolnych do budowania współczesnych samolotów bojowych.
02.04.2024 20:01
HAL Tejas to samolot projektowany i budowany tak długo, że zanim rozpoczęto jego produkcję seryjną, zdążył się zestarzeć. Prace nad tą maszyną ruszyły jeszcze na początku lat 80., i w roku 2001 zaowocowały oblotem prototypu. Maszyny w wariancie Tejas LCA Mk 1 zostały przyjęte do służby dopiero w roku 2015.
Dziewięć lat później w powietrze wzniósł się pierwszy seryjny egzemplarz Tejasa w dopracowanej, ulepszonej i dysponującej znacznie większymi możliwościami wersji Tejas LCA Mk 1A.
Indyjski samolot wielozadaniowy
Tejas to lekki samolot wielozadaniowy (LCA - Light Combat Aircraft) o długości 13 i rozpiętości 8 metrów. Samolot zaliczany do maszyn 4. generacji ma skrzydła w układzie delta i masę własną 6,5 tony. Maksymalna masa startowa sięga 13,5 tony, z czego ponad pięć może przypadać na uzbrojenie.
Zobacz także: Rozpoznasz te myśliwce i bombowce?
Samolot rozpędza się do prędkości Mach 1,8 i może osiągnąć pułap 15 km. Zasięg maszyny wynosi 2200 km. W indyjskim lotnictwie samoloty Tejas zastępują stare, postsowieckie MiG-i 21 i docelowo mają całkowicie wyprzeć ten typ samolotu (loty na MiG-ach zostały zawieszone w 2023 roku, ale samolot formalnie pozostaje w służbie).
To część szerszego trendu, w ramach którego Indie odchodzą od rosyjskiego uzbrojenia, zastępując je stopniowo sprzętem rodzimej produkcji lub bronią kupioną w innych krajach.
Tejas LCA Mk 1A oblatany
Pierwszy lot seryjnego Tejasa LCA Mk 1A miał odbyć się w lutym 2024 roku, jednak – tak jak i cały program – zaliczył opóźnienie. Było ono jednak niewielkie, więc pod koniec marca Indie mogły poinformować o udanym locie zmodernizowanej wersji własnego samolotu wielozadaniowego.
Tejas w wersji Mk 1A został znacząco ulepszony. Umieszczono w nim izraelski radar AESA EL/M-2052, a także nowe systemy walki radioelektronicznej (WRE) i samoobrony, opracowane – co istotne – siłami indyjskiego przemysłu. Znacząco udoskonalono także awionikę, w tym komputer misji.
Zmianie na bardziej ergonomiczny uległ układ podłogi kabiny pilota, samolot otrzymał sondę do tankowania w locie. Został także zintegrowany z podwieszanym zasobnikiem DRDO Advanced Self Protection Jammer, dodatkowo zwiększającym możliwości WRE.
Koło zamachowe przemysłu lotniczego
Tejas jest obecnie jednym z najtańszych współczesnych samolotów bojowych – porównywalnym pod względem ceny i możliwości z pakistańsko-chińskim samolotem JF-17 Thunder.
Choć ustępuje nowocześniejszym modelom, jest dla Indii ważną konstrukcją: pozwolił indyjskiemu przemysłowi na zdobycie niezbędnych kompetencji w dziedzinie techniki lotniczej, pozwalających na prace nad nowocześniejszymi konstrukcjami, jak Advanced Medium Combat Aircraft (AMCA).
Co więcej, Tejas jest ciągle rozwijany. Powstała wersja pokładowa dla indyjskiej marynarki wojennej, a obecnie – po oblocie seryjnego egzemplarza w wersji Mk 1A – trwają prace nad jeszcze bardziej zaawansowanym wariantem Tejas Mk 2 ze zmienionym układem aerodynamicznym, udoskonalonym napędem i indyjskim radarem AESA Uttam.
Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski