Irak kupuje samoloty PAC JF‑17 Thunder w Pakistanie. Zarobi na tym Rosja
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Irak rozbudowuje swoje siły powietrzne. Długo negocjowana umowa na dostawy pakistańsko-chińskich samolotów JF-17 została w końcu oficjalnie zawarta. Oznacza to, że na zbrojeniach na Bliskim Wschodzie zarobi Rosja. Wyjaśnimy, jak to możliwe i jakie możliwości oferują samoloty JF-17.
Informacje o planach pozyskania przez Irak nowych samolotów wielozadaniowych pojawiły się już wiele miesięcy wcześniej. W ostatnich miesiącach wybór Bagdadu został zawężony do dwóch modeli sprzętu – francuskich samolotów Rafale i pakistańskich, opracowanych we współpracy z Chinami, samolotów PAC JF-17 Thunder.
O ile dostawy francuskich maszyn – mimo ogłoszenia tego przez Bagdad – nie została potwierdzona, bardziej klarowna jest kwestia dostaw z Pakistanu. Zarówno Irak, jak i Pakistan potwierdzają bowiem finał dwóch lat negocjacji. Efektem porozumienia jest zamówienie przez Irak 12 samolotów JF-17.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
PAC JF-17 Thunder z rosyjskim silnikiem
Islamabad kusi zagranicznych odbiorców ceną. JF-17 Thunder Block II kosztuje zaledwie 25 mln dol., gdy np. FA-50 ok. 28 mln, a F-16 Block 70/72 to wydatek rzędu 65 mln.
Zobacz także: Rozpoznasz te myśliwce i bombowce?
PAC JF-17 Thunder to lekki samolot wielozadaniowy. Został opracowany wspólnym wysiłkiem Chin i Pakistanu na przełomie wieków, oblot prototypu odbył się w 2003 roku, a od 2007 roku ruszyła produkcja seryjna. Pakistan wyprodukował już ponad 150 maszyn tego typu, a zamówienia – zarówno własnego lotnictwa, jak i odbiorców zagranicznych (Mjanma, Nigeria) – obejmują kilkadziesiąt kolejnych egzemplarzy.
JF-17 ma nieco ponad 14 metrów długości, 9,45 m rozpiętości skrzydeł i w konfiguracji startowej waży 13,5 tony (dla porównania, F-16C Block 50 waży ponad 19 ton). Samolot rozpędza się do prędkości Mach 1,8, a na ośmiu węzłach podwieszeń może przenosić do 3,7 tony uzbrojenia. Napęd zapewnia mu jeden silnik RD-93.
Ta właśnie część daje Rosji okazję do zarobku. Pakistan jest bowiem zmuszony importować napęd swoich samolotów, a jego dostawcą są zakłady Klimowa w Petersburgu. Choć Chiny promują swój silnik WS-13, Islamabad konsekwentnie wybiera rosyjski, sprawdzony i ciągle rozwijany napęd. Nieoficjalne doniesienia wskazują, że w Pakistanie mógł powstać zakład remontowy dla silników RD-93.
JF-17 - chińsko-pakistański samolot wielozadaniowy
PAC JF-17 Thunder to bardzo daleki krewny rosyjskiego samolotu MiG-21. Na początku lat 60. Chiny legalnie zakupiły w ZSRR licencję na produkcję MiG-ów 21, jednak ochłodzenie relacji pomiędzy Pekinem a Moskwą sprawiło, że Rosjanie wstrzymali przekazanie dokumentacji technicznej.
W rezultacie Chińczycy skopiowali myśliwiec MiG-21 metodą inżynierii wstecznej, produkując go pod nazwą Chengdu J-7. Następnie, w latach 80., z pomocą Amerykanów i koncernu Grumman zmodernizowali Chengdu J-7, tworząc jego udoskonaloną wersję eksportową. Na jej fundamencie powstał – tym razem w wyniku kooperacji Chin i Pakistanu – nowy samolot o nazwie JF-17.
Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski