Parasol NATO nad Rzeszowem. Sojusznicy wysyłają coraz większe siły

Po Niemczech, które w celu obrony lotniska w Rzeszowie przerzucają do Polski baterię rakiet Patriot, wsparcie zadeklarowała także Norwegia. Sojusznik z NATO wysyła do południowo-wschodniej Polski nie tylko wyrzutnie przeciwlotnicze NASAMS, ale również samoloty F-35.

Norweskie samoloty F-35
Norweskie samoloty F-35
Źródło zdjęć: © Luftforsvaret
Łukasz Michalik

02.12.2024 | aktual.: 02.12.2024 20:31

2 grudnia 2024 r. Bjorn Arild Gram, minister obrony Norwegii, ogłosił przerzucenie do Polski norweskiego kontyngentu, składającego się z systemów przeciwlotniczych NASAMS wraz z obsługą oraz trzech samolotów F-35. Norweski kontyngent będzie liczyć ok. 100 żołnierzy, którzy rozpoczną służbę na terenie Polski w grudniu tego roku.

Norweskie wsparcie dołączy tym samym do pomocy udzielonej Warszawie przez Niemcy, którzy ponownie wyślą do Polski baterię rakiet Patriot z zamiarem osłony hubu przeładunkowego, jakim stał się Rzeszów i położone w pobliżu miasta lotnisko Jasionka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Krótka piłka, czyli iOS vs. Android - Historie Jutra napędza PLAY #4

Od początku grudnia 2024 r. Norwegia przejmie odpowiedzialność za obronę powietrzną najważniejszego węzła transportu materiałów cywilnych i wojskowych z innych krajów na Ukrainę. (…) Lotnisko jest również centralnym punktem działań ewakuacji medycznej, za które odpowiada Norwegia.

Minister of Defence of the Kingdom of Norway, Bjorn Arild Gram, attends a joint briefing with Minister of Defence of Ukraine, Rustem Umerov, in Odesa, Ukraine, on October 30, 2024. NO USE RUSSIA. NO USE BELARUS. (Photo by Ukrinform/NurPhoto via Getty Images)Bjorn Arild GramMnister obrony Norwegii

Norweskie wsparcie dla Polski

W skład norweskiej pomocy, obok samolotów F-35, wchodzi także system przeciwlotniczy NASAMS. To broń, która dowiodła swojej skuteczności w Ukrainie. Wraz z niemieckimi patriotami norweski sprzęt – prawdopodobnie – zastąpi amerykańskie systemy, chroniące obecnie lotnisko w Rzeszowie. Według obecnych założeń Norwegowie pozostaną w Polsce do świąt wielkanocnych 2025 r.

NASAMS (Norwegian/National Advanced Surface-to-Air Missile System) to system przeciwlotniczy opracowany dzięki współpracy norweskiego koncernu Konsberg i amerykańskiego RTX (dawniej Raytheon).

System przeciwlotniczy NASAMS

Opracowana z inicjatywy Norwegii broń łączy amerykański radar obrony powietrznej AN/MPQ-64 Sentinel, pociski AMRAAM i norweski system zarządzania walką FDC. Ważnym atutem NASAMS-a jest kompatybilność z popularnymi pociskami AMRAMM, co pozwala na użycie w lądowych wyrzutniach m.in. pocisków, które z uwagi na resurs nie mogą zostać podwieszone pod samoloty.

Pierwszy wariant NASAMS-a wszedł do służby w 1997 roku, a od tamtego czasu system doczekał się – w sumie – trzech wariantów rozwojowych. Najnowszy, NASAMS 3, pozwala na użycie nie tylko bazowych pocisków średniego zasięgu AMRAAM, ale także pocisków o wydłużonym zasięgu AMRAAM-ER, jak również pocisków krótkiego zasięgu - naprowadzanych na podczerwień AIM-9X Sidewinder.

Na bazie NASAMS-a Norwegia stworzyła również zintegrowany system obrony powietrznej NORSOL, łączący system NASAMS z ręcznymi wyrzutniami pocisków RBS-70 i armatami przeciwlotniczymi Bofors kalibru 40 mm.

System NASAMS zdobył przez lata dużą popularność. Jest używany m.in. przez Stany Zjednoczone (także do ochrony Białego Domu), Hiszpanię, Litwę, Finlandię, Holandię czy Tajwan, a także Ukrainę. Zasięg zwalczania celów powietrznych wynosi – w zależności od źródeł – 27-40 km.

Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)