Omal nie wysadził się sam. Uratowało go szczęście i refleks

Wojna w Ukrainie to mimo swojego okrucieństwa miejsce, gdzie występują zdarzenia, które bardziej niż do rzeczywistości przystają do filmów akcji lub gier. Przedstawiamy przypadek żołnierza, który tylko dzięki swojemu refleksowi uniknął wysadzenia przez granat.

Rosyjski żołnierz tuż przed odbiciem drugowojennego granatu F-1 ręką.Rosyjski żołnierz tuż przed odbiciem drugowojennego granatu F-1 ręką.
Źródło zdjęć: © Reddit | UkraineWarVideoReport
Przemysław Juraszek

Mieliśmy już przypadek najprawdopodobniej nietrzeźwego Rosjanina, który o mało się nie wysadził bądź rosyjskiego rekruta, który próbował wsadzić pocisk do lufy moździerza odwrotnie.

Teraz mamy przypadek rosyjskiego żołnierza, który rzucając granatem w kierunku Ukraińców trafił w drzewo, od którego granat się odbił w jego stronę. Rosjanin uniknął śmierci tylko dzięki celnemu odbiciu granatu ręką w ostatniej chwili.

Oto czego użył Rosjanin — granat pamięta czasy II wojny światowej

Rosjanin wykorzystał bardzo charakterystyczny granat obronny F-1 wprowadzony do uzbrojenia ZSRR w 1941 roku. Jest granat zawierający około 60 g trotylu otoczonego grubą i mocno ponacinaną żeliwną skorupą generującą w chwili wybuchu nawet do 1000 odłamków mogących stanowić zagrożenie nawet na 200 m od miejsca eksplozji.

Masa uzbrojonego granatu wynosi 700 g, a do wywołania detonacji służy zapalnik UZRGM (Uniwersalny Zapalnik Ręcznych Granatów – Modernizowany) mający paru sekundową zwłokę liczona od odrzucenia łyżki granatu. W przypadku egzemplarza Rosjanina widać, że było to dokładnie pięć sekund.

Granaty F-1 były konstrukcją stricte obronną ze względu na ilość i zasięg generowanych odłamków, ponieważ próba użycia granatów F-1 w ataku wiązała się niebezpieczeństwem porażenia na tylko przeciwnika, ale i atakujących żołnierzy.

Granaty tego typu są w Ukrainie powszechne i są np. dość często wykorzystywane przez Ukraińców jako ładunek dla dronów. Te często dysponują bardzo ciekawym mechanizmem zrzutowym opartym o wędkarskie pułapki zanętowe. Te są na tyle małe, że nie pozwalają odpaść łyżce granatu, co dopiero następuje po otwarciu się pułapki przy uderzeniu w ziemię.

Wybrane dla Ciebie
Problemy rosyjskiej floty podwodnej. Od "kulejącego okrętu" do "pływającej Hiroszimy"
Problemy rosyjskiej floty podwodnej. Od "kulejącego okrętu" do "pływającej Hiroszimy"
Tajemnica posągów z Wyspy Wielkanocnej rozwiązana. Są nowe badania
Tajemnica posągów z Wyspy Wielkanocnej rozwiązana. Są nowe badania
Błędnie zdiagnozowała raka. AI myli się w 7 na 10 przypadków
Błędnie zdiagnozowała raka. AI myli się w 7 na 10 przypadków
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Odkryli egipską twierdzę sprzed 3,5 tys. lat. W środku piece i ciasto
Odkryli egipską twierdzę sprzed 3,5 tys. lat. W środku piece i ciasto
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach