Brazylia odmawia pomocy Ukrainie. Wolą nie narażać się Rosji

Pierwsze informacje dotyczące wniosku, którego przedmiotem było aż 450 transporterów opancerzonych Guarani 6x6 pojawiły się w przestrzeni publicznej już w kwietniu. Teraz dokument został opublikowany w sieci. Niestety jednocześnie ze wzmiankami mówiącymi o odmownej decyzji brazylijskich władz. Uwagę zwraca przy tym fakt, że jej wystosowanie zajęło ponad dwa miesiące. Wielu dziennikarzy i analityków postrzega to nie tylko jako porażkę dyplomatyczną Brazylii, ale też przekreślenie dużej szansy dla tamtejszej gospodarki.

Ukraina nie chciała niczego dostać, ale zakupić brazylijski sprzęt. Środki finansowe miały pochodzić z państw zaangażowanych w pomoc okupowanemu państwu. Aby zwiększyć szanse na podpisanie umowy, we wniosku zaznaczono, że wszystkie transportery nie będą służyły do działań ofensywnych przeciwko Rosji. Ukraińcy zadeklarowali, że wykorzystają je przede wszystkim do celów humanitarnych, ewakuacji rannych żołnierzy z pola walki oraz ludności cywilnej. Zaznaczyli nawet, że wszystkie wozy zostaną odpowiednio pomalowane (w czerwono-żółte barwy).

Zajmująca się produkcją Guarani 6x6, firma Iveco Defense Vehicles była zainteresowana realizacją zamówienia. Również jej przedstawiciele musieli długo czekać na decyzję brazylijskich władz, która zapewne spotkała się z dużym rozczarowaniem. Portal Infodefensa zauważa, że umowa na przygotowanie tak wielu pojazdów byłaby ogromną szansą dla całego lokalnego przemysłu zbrojeniowego. Poza brakiem pieniędzy lokalni dziennikarze dostrzegają tu również inny problem - utratę wizerunku w oczach wielu państw, zwłaszcza europejskich.

Brazylia jest często krytykowana za brak jasnego stanowiska wobec wojny ukraińsko-rosyjskiej. Na łamach Infodefensa podkreślono, że zamiast wykorzystania szansy na zbliżenie się do wielu państw i otwarciu na nowe relacje władze Brazylii, wolą nie narażać się na utratę kontraktów z Rosją. Jako przykład podano dostawy nawozów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Guarani 6x6 to pojazd, który mógłby okazać się bardzo przydatny w Ukrainie. Jest stosunkowo nową jednostką, seryjną produkcję rozpoczęto w 2012 r.

Producent stosuje tu silnik o mocy prawie 400 KM i napęd 6x6. Dzięki temu Guarani 6x6 jest w stanie rozwijać prędkość do 100 km/h oraz przemieszczać się po trudnym terenie. Może pokonywać pionowe przeszkody o wysokości do 0,5 m, posiada nawet zdolności amfibijne (porusza się w wodzie z prędkości do 9 km/h).

Brazylijski transporter mierzy prawie 7 m długości i może pomieścić 11 osób (z czego dwie to załoga).

W wielu elementach konstrukcja Guarani 6x6 jest modułowa, co pozwala zastosować konfigurację wybraną przez klienta. Dotyczy to m.in. pancerza oraz uzbrojenia, które mogą stanowić karabiny maszynowe kal. 12,7 mm lub kal. 7,62 mm, granatnik automatyczny kal. 40 mm, a nawet działko kal. 30 mm oraz wyrzutnia przeciwpancernych pocisków kierowanych.