Odkryto dwie superziemie. Są bardzo blisko nas

Fascynujące odkrycie naukowców. Te planety są niedaleko, lecz panujące tam warunki nie brzmią zachęcająco.

Superziemia blisko gwiazdy
Superziemia blisko gwiazdy
Źródło zdjęć: © Getty Images | Stocktrek Images Tomasz Dabrowski
Marcin Hołowacz

17.06.2022 14:04

Superziemia jest planetą pozasłoneczną, której masa znajduje się na poziomie większym od masy Ziemi, lecz nie aż tak dużym, jak ma to miejsce w przypadku gazowych olbrzymów. W definicji takich ciał niebieskich znajduje się również wzmianka o tym, że należą do typu planet skalistych. Przy okazji warto dodać, że nazwa "superziemia" nie ma na celu sugerować, iż w danym miejscu panują warunki podobne do tych, jakie są nam znane na naszej rodzimej planecie.

Naukowcy odkryli coś intrygującego i chętnie dzielą się tą informacją. Udało się zidentyfikować dwie planety, które w kosmicznej skali są całkiem blisko. Wszechświat jest tak przeogromnym miejscem, że w opisywaniu odległości przydają się zupełnie inne sposoby od tego, co wykorzystujemy na co dzień. Świetnym przykładem jest rok świetlny, czyli jednostka długości opisująca odległość, którą w próżni przebywa światło w ciągu roku (prędkość światła w zaokrągleniu wynosi 300 tysięcy km/s).

To prawie nasz sąsiad. Gwiazda HD 260655 jest tylko 33 lata świetlne od nas

Gwiazda karłowata o nazwie HD 260655 znajduje się 33 lata świetlne od nas, czyli ujmując to w trochę inne słowa: światło z tego miejsca dolatuje do obserwatorów z Ziemi w ciągu 33 lat. W kosmicznej skali jest to całkiem blisko i między innymi dlatego naukowcy są podekscytowani swoim nowym odkryciem. Okazuje się, że czerwony karzeł HD 260655 nie jest samotny, bo wokół niego krążą co najmniej dwie planety.

Pochodzą z innego układu gwiezdnego i są większe od Ziemi, więc według niektórych definicji można je uznać za superziemie. Szacuje się, że pierwsza z tych planet (HD 260655b) ma masę 1,2 masy Ziemi, natomiast druga planeta (HD 260655c) ma masę 1,5 masy Ziemi. Bardzo ciekawe jest to, że HD 260655b okrąża gwiazdę w zaledwie 2,8 dni. Druga planeta do okrążenia gwiazdy potrzebuje 5,7 dni. Gdybyśmy porównali to do czasu, w jakim Ziemia obiega Słońce, z pewnością zwrócimy uwagę na fakt, że 365 dni to zdecydowanie dłużej od niecałych trzech dni oraz niecałych sześciu dni. Czy wynika z tego coś konkretnego?

Orbity tych dwóch planet są tak ciasne, to znaczy znajdują się tak blisko swojej gwiazdy, że naukowcy mówią wprost, iż tam nie może występować ciekła woda. Szacuje się, że na HD 260655b temperatura wynosi około 437 stopni Celsjusza, a na drugiej planecie (HD 260655c) temperatura znajduje się na poziomie około 287 stopni Celsjusza. Panują tam piekielne warunki nawet pomimo tego, że tamtejsza gwiazda jest wielkości jednej dziesiątej naszego Słońca. Te dwie planety po prostu znajdują się niezwykle blisko HD 260655.

Michelle Kunimoto, naukowiec z MIT dzieli się następującym komentarzem:

Uważamy ten zakres za miejsce poza ekosferą, miejsce zbyt gorące dla występowania wody na powierzchni.

Michelle Kunimoto

Dodatkową nadzieję wzbudza wypowiedź naukowca Avi Shporer, który stwierdza, że w tym układzie gwiezdnym może się znajdować więcej planet. Następnie dodaje, iż istnieje wiele systemów z co najmniej pięcioma planetami, szczególnie wokół małych gwiazd. W związku z tym pozostaje mieć nadzieję, że wokół czerwonego karła HD 260655 uda się odkryć kolejne planety. Kto wie, może choć jedna będzie w ekosferze?

Przy okazji warto przypomnieć, że ekosfera to strefa wokół gwiazdy, w której istnieje możliwość występowania warunków pozwalających na powstanie życia. Za kluczowe uważa się m.in. występowanie ciekłej wody. Niestety piekielne temperatury panujące na planetach HD 260655b i HD 260655c nie sprzyjają takiemu scenariuszowi.

Marcin Hołowacz, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)