Niezwykłe odkrycie na Ceres. Na planecie karłowatej może być ocean

Kiedyś zakładano, że planeta karłowata Ceres jest dość prymitywnym kawałkiem skały. Ale sonda kosmiczna NASA Dawn ujawniła, że ​​ciało z pasa planetoid może skrywać w sobie ocean słonej wody.

Ceres na zdjęciu NASA
Ceres na zdjęciu NASA
Źródło zdjęć: © NASA

11.08.2020 | aktual.: 01.03.2022 13:41

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Ceres to planeta karłowata znajdująca się na pasie planetoid pomiędzy Marsem a Jowiszem. Jest największą asteroidą w Układzie Słonecznym i jedyną planetą karłowatą położoną bliżej niż Neptun. Przez lata była uważana za jałową skałę, ale dane zebrane w 2015 pozwoliły naukowcom podejrzewać, że pod powierzchnią znajduje się coś więcej.

Najnowsze badania opublikowane m.in. w Nature Astronomy sugerują, że pod skalną skorupą znajduje się zbiornik słonej wody, który może obejmować całą planetę. Odkrycie to jest o tyle istotne, że NASA ma w planach wysłanie misji kosmicznej na Ceres, której celem będzie ocena możliwości jej kolonizacji. 

Na pierwszy trop na temat możliwego oceanu pod powierzchnią Ceres naukowcy trafili w 2015 roku. Wtedy sonda Dawn zarejestrowała dziwne, jasne plamy w kraterze Occator. Późniejsze analizy wskazały, że był to węglan sodu, który na Ziemi powstaje głęboko w oceanie, w miejscach, gdzie ciepło przenika do wody z pęknięć w dnie morskim.

W takich pęknięciach, mimo braku dostępu do światła słonecznego, tętni życie, w którym najważniejszą część łańcucha pokarmowego pełnią bakterie chemosyntetyczne. Wykorzystują one do wytwarzania energii reakcje chemiczne. 

Jednak źródło węglanu sodu na Ceres przez lata pozostawało zagadką. Najnowsze dane sugerują, że na planecie karłowatej istniała głęboka warstwa solanki, która przesączała się na powierzchnię z wnętrza Ceres. Zniknęła, gdy asteroida uderzyła w obiekt i doszło do powstania krateru Occator. 

To jednak daje naukowcom nadzieję, że wnętrze Ceres może być znacznie cieplejsze, niż początkowo zakładano. Co więcej, są oni zdania, że ta solanka wciąż może być obecna pod powierzchnią. Naukowcy wzięli pod uwagę kolejne dane zebrane przez sondę Dawn, które były 10-krotnie dokładniejsze niż pierwsze wyniki. 

Chociaż krater Occator ma około 20 mln lat, istnieją dowody sugerujące, że znajdujące się na nim sole są dużo młodsze. Zdjęcia w wysokiej rozdzielczości wskazują, że lodowe wulkany Ceres mogły być aktywne jeszcze 2 mln lat temu, co wskazuje na to, że źródło solanki znajduje się bardzo głęboko. 

Kolejne badania zmusiły naukowców do przyznania, że Ceres jest o wiele dziwniejsza i bardziej złożona niż początkowo się wydawało. Co więcej, podobnie jak księżyce Europa, Ganimedes czy Tytan oraz planeta karłowata Pluton - Ceres może być oceanicznym światem. Co za tym idzie, może istnieć potencjał jej kolonizacji w odległej przyszłości. 

Na razie jednak Ceres skrywa w sobie o wiele więcej sekretów. Jak na razie naukowcy nie ustalili nawet, jak i skąd się wzięła ta planeta karłowata. Nie wiadomo również, jak udaje jej się zatrzymać wystarczająco ciepła, by utrzymać potencjalny ocean. Być może misja NASA zaplanowana na 2023 rok wyjaśni, chociaż część tych zagadek.

Źródło artykułu:WP Tech
nasawiadomościceres
Komentarze (3)